Piękna pogoda, zniesione częściowo obostrzenia i otwarte ogródki gastronomiczne sprawiły, że plac Narutowicza zapełnił się spacerującymi mieszkańcami Bełchatowa. Taki widok nie powinien jednak dziwić, bo bełchatowianie w końcu mogą odetchnąć pełną piersią na spacerze.
Od soboty, 15 maja, został zniesiony obowiązek zasłaniania ust i nosa na świeżym powietrzu. Maseczek nadal musimy używać w pomieszczeniach zamkniętych, m.in. w transporcie zbiorowym, w sklepach czy w kościele, jak również na terenie nieruchomości wspólnych, np. klatkach schodowych, windach czy garażach podziemnych.
Działać już mogą również ogródki gastronomiczne. Bełchatowscy restauratorzy od dawna czekali na ten moment. Spragnieni spotkań na świeżym powietrzu byli z pewnością też mieszkańcy, bo w sobotni wieczór ogródki na placu Narutowicza błyskawicznie się zapełniły. W centrum miasta nie brakowało też młodzieży i spacerujących rodzin z dziećmi.
Komentarze (0)