reklama
reklama

Ostatni mecz prezesa Konrada Piechockiego. Zobacz, jak wyglądało pożegnanie z kibicami [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Przed rozpoczęciem rewanżowego spotkania PGE Skry Bełchatów z Valsa Group Modeną w półfinale Pucharu CEV 2022/23 odbyło się pożegnanie Konrada Piechockiego, który odchodzi z klubu po 24 latach pracy w jego strukturach. Latach wielkich sukcesów, które uczyniły drużynę z naszego miasta najbardziej utytułowaną ekipą polskiej siatkówki w XXI wieku.
reklama

Przed meczem Konrad Piechocki odebrał drobne upominki od przedstawicieli EKS Skra Bełchatów, Tomasza Koprowskiego i Niny Rechenek oraz od drużyny, którą reprezentowali kapitan Grzegorz Łomacz i Weronika Kubiak. Swoje na trybunach zrobił też Klub Kibica, który nawet w najtrudniejszych chwilach wspierał nie tylko zespół, ale też Prezesa. Następnie Konrad Piechocki został poproszony o zabranie głosu. W swojej kilkominutowej przemowie skupił się przede wszystkim na podziękowaniach dla osób, które przez te wszystkie lata wspólnie z nim tworzyły historię PGE Skry Bełchatów:

"Dobry wieczór, Państwu. 

Ciężko w dwie minuty podsumować dwadzieścia cztery lata pracy. Dobre imię tego klubu, moja odpowiedzialność za ludzi była, jest i będzie dla mnie zawsze najważniejsza. Ludzie są słowem klucz tych 24 lat, które minęły. Historii, którą stworzyłem z ludźmi. Historii, której nikt nam nie zabierze. Historii, której nikt nie przeinaczy. Pięknej historii, w której PGE Skra Bełchatów przez te 24 lata zdobyła 32 medale, w tym dziewięć mistrzostw Polski.

Nie byłoby to możliwe, gdyby nie właśnie ludzie. Ludzie, którym w tej chwili chciałem podziękować. Dziękuję za te lata zarządom Elektrowni Bełchatów, dziękuje zarządom BOT-u, GIEK-u i dziękuje zarządom Polskiej Grupy Energetycznej. Dziękuję związkom zawodowym, dziękuję wszystkim sponsorom, pzyjaciołom klubu za te wszystkie lata.

Dziekuję prezydentom miasta Bełchatowa, dziękuję komendantom policji, straży, wszystkim ludziom obsługującym to widowisko sportowe. Dziękuje moim najbliższym współpracownikom, dziękuję wszystkim pracownikom administracji, którzy ze mną przez te wszystkie lata byli. Dziękuję Wam, Państwu, dziękuję Klubowi Kibica, za te wspaniałe chwile, za to wszystko, co mnie tutaj spotkało.

Oczywiście nie byłoby tych sukcesów, gdyby nie siatkarze. Dziękuję wielu siatkarzom, którzy przez 24 lata tworzyli sportową historię PGE Skry Bełchatów. Na czele z jej legendą i symbolem tych wszystkich sukcesów, Mariuszem Wlazłym. Mariusz, jeszcze raz Ci dziękuję! 

Chcę podziękować rodzinie, chcę podziękować dzieciom, że są przy mnie. W sposób szczególny chcę podziękować Ci, Agnieszka, że jesteś przy mnie. Przepraszam za te nieobecności, setki dni nieobecności w domu, a Ciebie za te dwa ostatnie lata, które nie były dla mnie łatwe.

Wierzę głęboko w to, że PGE Skra Bełchatów była, jest i będzie. Wierzę, że przed klubem wiele jeszcze wspaniałych chwil i medali mistrzostw Polski, na dziewiątym nie skończymy. Dobrego meczu dzisiaj i dobrej przyszłości dla całego klubu. Dziękuję za wszystko!

Dziękuję Polskiemu Związkowi Piłki Siatkowej, zarządom PZPS, dziękuję Polskiej Lidze Siatkówki na czele z prezesem Arturem Popko, dziękuję również Telewizji Polsat na czele z panem dyrektorem Marianem Kmitą, że pokazywali PGE Skrę Bełchatów przez tyle lat i tworzyliśmy ten piękny sukces.

Jeszcze raz dziękuję!"

Wzruszających momentów nie zabrakło również po meczu. Wówczas kolejne podziękowania odchodzącemu prezesowi składali przyjaciele, sponsorzy, a także przedstawiciele Klubu Kibica, którzy przygotowali wyjątkowe pamiątki. Do Konrada Piechockiego trafił specjalny kolaż zdjęć i personalizowana koszulka z jego imieniem, i podpisami członków klubu. Nie zabrakło również czasu na pamiątkową fotografię.

Przypominamy, że Konrad Piechocki w PGE Skrze pracował przez blisko ćwierć wieku. Początkowo był menedżerem klubu, następnie jego wiceprezesem, a od szesnastu lat nieprzerwanie pełni funkcję prezesa spółki. Decyzją Rady Nadzorczej, jutrzejszy dzień będzie jego ostatnim w tej roli. To z nim za sterami PGE Skra stała się najbardziej utytułowanym klubem siatkarskim XXI wieku w Polsce.

Żółto-czarni w ostatnich dwóch dekadach zdobyli dziewięć mistrzostw, siedem pucharów i cztery superpuchary kraju, a do tego dwa srebrne i trzy brązowe medale PlusLigi. Pojawiły się też sukcesy na arenie międzynarodowej takie jak medale Ligi Mistrzów CEV (cztery) i FIVB Klubowych Mistrzostw Świata (trzy).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama