reklama
reklama

Opel wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Leśniczy usłyszał huk, szybko wezwał pomoc

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Policja Bełchatów

Opel wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Leśniczy usłyszał huk, szybko wezwał pomoc - Zdjęcie główne

foto Policja Bełchatów

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDo groźnie wyglądającego wypadku doszło w Zawadowie koło Bełchatowa. Młoda kobieta kierująca oplem straciła panowanie nad autem i uderzyła w przydrożne drzewo. Ranna 19-latka trafiła do bełchatowskiego szpitala.
reklama

Najprawdopodobniej trudne warunki na drodze były przyczyną wypadku, do którego doszło w okolicach Zawadowa (gmina Bełchatów). Jak informuje bełchatowska policja, 19-letnia kierująca oplem, na prostym odcinku drogi, straciła panowanie nad prowadzonym pojazdem, wypadła z drogi i uderzyła w drzewo.

-  Na jezdniach miejscami jeszcze można spotkać się z błotem pośniegowym czy szronem, co sprawia, że na drogach wciąż jest ślisko. W takich warunkach nie trudno o utratę przyczepności na jezdni i panowania nad autem - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji. 

Młoda kobieta została przewieziona do bełchatowskiego szpitala.

reklama

- Na miejscu pracowały służby ratownicze, wezwane na miejsce przez leśniczego, który w chwili zdarzenia pracował w lesie i usłyszał huk - informuje Kaszewska. 

Mieszkanka powiatu radomszczańskiego podróżowała sama, była trzeźwa. Policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama