Kibice bełchatowskiej Skry są pogrążeni w żałobie. Zmarł Jan Skrzypczyk dawny prezes Stowarzyszenia Klubu Kibica Skry Bełchatów, a także jeden z pierwszych założycieli struktur kibicowskich fanów siatkówki w Bełchatowie.
Jak wspominają pana Jana kibice? Miał pseudonim "generał", bo lubił dowodzić dopingiem i zawsze był gotów do działania, a mecz siatkówki był dla niego świętem.
- To była bardzo sympatyczna i miła osoba. Nigdy nie odmawiał pomocy, zawsze miał czas porozmawiać. Miał bardzo dużą wiedzę o Skrze i historii siatkówki w Bełchatowie. Kibicował naszej drużynie, gdy jeszcze grała w niższych klasach rozgrywkowych. To bardzo smutna wiadomość i będzie nam go bardzo brakowało - mówi Zbigniew Mikołajczyk, członek zarządu Stowarzyszenia Klubu Kibica Skry Bełchatów.
O śmierci wieloletniego kibica stowarzyszenie poinformowało na swoim profilu facebookowym, wstawiając zdjęcie zmarłego kolegi.
- Nasze myśli i serca wypełnia wielki smutek. Łączymy się w bólu z rodziną, przyjaciółmi oraz całą siatkarską rodziną - napisali kibice PGE Skry Bełchatów.
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 2 lutego o godz. 13.00 w Domu Pogrzebowym Carcadia w Bełchatowie, po której nastąpi przewiezienie urny z prochami na Cmentarz w Bogdanowie.
Podczas ostatniego meczu Pucharu Polski z Resovią w Bełchatowie pamięć zmarłego kibica uczczono miutną ciszy. Jan Skrzypczyk miał 70 lat.
Komentarze (0)