Kleszczowski samorząd z tematem zagospodarowania ogromnego terenu w bliskim sąsiedztwie kompleksu Solpark mierzy się od wielu lat. Pierwsze koncepcje powstały już bowiem w 2017 roku, gdy urbaniści przygotowali opracowanie „Zielonego serca Kleszczowa”. Plany były imponujące - koncepcja przewidywała powstanie skateparku dla młodzieży, terenów do sportów zimowych, tężni czy placów zabaw. Rozważano nawet... miejsce do aromaterapii czy muzeum, zlokalizowane częściowo pod ziemią, które powiązane byłoby z historią regionu. Ogromne koszty projektu jednak nie zyskały wówczas akceptacji rady gminy.
W 2020 roku przygotowano nowy wariant „Zielonego serca Kleszczowa”, który przewidywał utworzenie wielofunkcyjnego parku, w którym oprócz parkowych alejek i stref zieleni, miały się znaleźć m.in. fontanna, tor do pumptracku i dirtu, tężnia solankowa, plac zabaw, skatepark, reprezentacyjny plac oraz pawilon parkowy. Inwestycja ostatecznie jednak się nie rozpoczęła.
Kilka tygodni zapytaliśmy w urzędzie, jak ostatecznie będą wyglądały nowe tereny rekreacyjne koło Solparku.
- Trwają prace nad koncepcją docelową i finalnym kształtem tego miejsca. Na tym etapie nie jest jednak zasadne jej prezentowanie, ponieważ projekt wciąż podlega modyfikacjom, aby jak najlepiej odpowiadał na potrzeby społeczności – przekazał urząd.
We wtorek, 10 czerwca, w kleszczowskim urzędzie odbyło się podpisanie umowy na realizację pierwszego etapu projektu pn. „Budowa terenów rekreacyjnych w Kleszczowie – Zielone Serce”. Wykonawca zajmie się usunięciem mas ziemnych i uporządkowaniem terenu w rejonie kompleksu Solpark Kleszczów. Termin na wykonanie zadania to sześć miesięcy.
- To pierwszy, ale kluczowy krok na drodze do stworzenia atrakcyjnej strefy wypoczynku i rekreacji dla mieszkańców oraz gości naszej gminy - mówi Dariusz Michałek, wójt gminy Kleszczów.
Koszt pierwszego etapu prac to ponad 2,2 mln zł.
Komentarze (0)