'Na świętego Marcina najlepsza gęsina!'... Czyli dlaczego warto wybrać się do Drużbic

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Na świętego Marcina najlepsza gęsina! Jedynym słowem gęś powinna jutro, 11 listopada królować na naszych, świątecznych stołach. Na tych w Drużbicach na pewno to mięso będzie numerem jeden! Już po raz trzeci gmina, w której herbie jest i święty Marcin i gęś będzie celebrować Narodowe Święto Niepodległości nie tylko mszą i patriotycznymi pieśniami, ale również i w kulinarny sposób. Gospodarze imprezy otwierają swoje drzwi i zapraszają na gęsią ucztę.

Wspomniane przysłowie o gęsi znali już nasi pradziadkowie, a nawet jeszcze starsze pokolenia. Mądrość powiedzenia nie bierze się znikąd. Hodowlany cykl gęsi rozpoczyna się wiosną, a kończy późną jesienią i to właśnie wtedy ten rodzaj drobiu powinien podbijać nasze stoły. Co ciekawe praktycznie w całej Europie w dniu św. Marcina z Tours na stołach pojawi się pieczona gęś. W Polsce ta tradycja – powoli, ale jednak – odradza się od niedawna. Tymczasem warto wspomnieć, że historia rodzimych kulinariów wspomina, że już w XVII wieku w staropolskiej kuchni gęś była obowiązkową pozycją w menu - pieczona z różnymi dodatkami na słodko i słono, wędzona, gęsi pasztet i smalec. Tyle z czasów zamierzchłych, a co z tą gęsią z Drużbic?

- Cieszę się, że sięgnęliśmy do naszych korzeni i celebrujemy 11 listopada w dwójnasób – jako Narodowe Święto Niepodległości i też święto tej naszej mniejszej lokalnej ojczyzny – gminy Drużbice... Przecież herb zobowiązuje! - wyjaśnia Bożena Zielińska, wójt gminy Drużbice

Od trzech lat 11 listopada drużbickie stoły uginają się więc pod gęsią. W tym roku smakołyki z tym mięsem w roli główniej przygotują sołectwa: Bukowie Dolne, Hucisko, Stefanów, Suchcice, Chynów, Koło Gospodyń Wiejskich z Podstoły oraz społeczności dwóch szkół podstawowych z Wadlewa i Drużbic – łącznie będzie to osiem stołów.

- Każda drużyna do dyspozycji ma dwie tuszki gęsi, a co z nich wyczaruje? Nie odpowiem Pani redaktor, bo to już jest kulinarna fantazja członków drużyn. Jestem jednak pewna, że będzie smacznie, a my zapraszamy gości do degustacji tych gęsich smakołyków – mówi wójt Zielińska

Warto dodać, że i dla łasuchów coś się znajdzie. 11 listopada słynie bowiem z jeszcze jednego rarytasu - świętomarcińskich rogali. Pobliska gmina zaproponuje ich własną odmianę - „Rogale Marcińskie po Drużbicku”. Według własnej, oryginalnej receptury przygotuje je kulinarna blogerka z Drużbic, Jagoda Grzejdziak, czyli „Jagodowa Babeczka”.

Kulinarne święto odbędzie się w hali sportowej w Drużbicach. Początek o godz. 15.30.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE