reklama
reklama

Młoda bełchatowianka występuje w telewizyjnym show. Ma przed sobą trudne zadanie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Facebook/ Kanapowcy / Kanapowczynie - program TTV

Młoda bełchatowianka występuje w telewizyjnym show. Ma przed sobą trudne zadanie - Zdjęcie główne

foto Facebook/ Kanapowcy / Kanapowczynie - program TTV

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaMieszkańcy naszego miasta i regionu już wielokrotnie próbowali swoich sił w różnych telewizyjnych programach. Okazuje się, że swoją przygodę na małym ekranie przeżywa właśnie kolejna młoda bełchatowianka. Nina ma przed sobą trudne wyzwanie. Czy uda jej się osiągnąć sukces?
reklama

Wraz z początkiem marca ruszył nowy sezon programu „Kanapowcy” emitowanego na antenie TTV. Tym razem wśród uczestników są przedstawiciele pokolenia Z. Okazuje się, że jedną z osób występujących w tej edycji programu jest młoda mieszkanka naszego miasta. Czy uda jej się sprostać wyzwaniu postawionemu przez program?

reklama

O czym jest program „Kanapowcy”?

„Kanapowcy” to polska adaptacja formatu „Real Men” popularnego w kilkunastu krajach. Program swój debiut w naszym kraju miał w 2020 roku i doczekał się już szóstej edycji. Widzowie na ekranie mogą zobaczyć, jak przebiega proces odchudzania, zmiany nawyków i metamorfozy uczestników, którzy walczą o sprawność i zdrowie pod okiem trenera.

Do tej pory w czterech edycjach uczestnikami byli sami mężczyźni, produkcja doczekała się również edycji tylko dla pań. W najnowszym sezonie, którego emisja rozpoczęła się w marcu, widzowie mogą natomiast zobaczyć przedstawicieli pokolenia Z. Wśród nich znalazła się również mieszkanka Bełchatowa.

reklama

Nina Sławuta – „Kanapowcy”

Do tej pory widzowie mogli zobaczyć już dwa odcinki nowego sezonu „Kanapowców”, w których poznali bliżej uczestników programu. Są nimi 20-letni Oskar z Jastrzębia-Zdroju , 22-letnia Klaudia z Warszawy, 19-letni Kacper z Łodzi, 22-letnia Paulina w Poznania i 19-letnia Nina z Bełchatowa.

Młoda mieszkanka naszego miasta w programie została przedstawiona jako osoba, która „nie lubi się ruszać i wszędzie, gdzie tylko nie ma zakazu wjazdu, dociera samochodem”. Widzowie mogli dowiedzieć się również, że 19-latka nie rozstaje się z energetykami, które są pierwszą rzeczą, po jaką sięga tuż po obudzeniu. Dziewczyna na co dzień pracuje w barze prowadzonym przez jej mamę, a jej zainteresowania to czytanie książek o psach i oglądanie filmów.

reklama

Okazuje się jednak, że Nina przez większą część swojego życia była aktywnym dzieckiem. Wszystko zmieniło się w czasie pandemii, kiedy podczas nauki zdalnej dziewczyna siedziała w domu i podjadała smakołyki. Jak przekazała w programie jej mama, kiedy dziewczyna poszła do liceum, w ciągu ok. 4 lat przytyła 30 kg, co niestety stało się jej kompleksem.

19-latka nie akceptuje swojego ciała i stara się je ukrywać. Unika również jedzenia w miejscach publicznych, bo boi się oceniających spojrzeń. Dlatego, gdy zamawia coś w restauracji woli zjeść w samochodzie, gdzie nikt jej nie widzi.

- Chciałabym się pochwalić ludziom, że udało mi się zmienić, że dałam radę schudnąć. Wtedy porobić sobie fotki z chłopakiem i niech ludzie podziwiają i zazdroszczą – mówiła w programie Nina.

reklama

Właśnie dlatego dziewczyna zgłosiła się do programu. Nina chciałaby zawalczyć o swoje marzenia i pokonać kompleksy. Dziewczyna ma kilka pomysłów na swoją przyszłość. Marzy o szkole zaocznej na kierunku behawiorystki zwierzęcej, bo od zawsze interesowała się psami. Jeśli jej się nie uda, planuje dalej pracować w barze mamy i rozwijać jego ofertę. Najpierw jednak musi popracować nad sobą zarówno fizycznie, jak i mentalnie. Czy program okaże się kluczem do spełnienia tych planów? Dowiemy się w kolejnych odcinkach.

„Kanapowcy” stanęli przed pierwszymi wyzwaniami

Pierwszym wyzwaniem dla uczestników było stworzenie gipsowych odlewów ich ciał. Szybko okazało się, że stanie w miejscu przez dłuższy czas jest dużym problemem, a w kilku przypadkach potrzebna była nawet interwencja ratowników. Na zakończenie pierwszego odcinka uczestnicy wspólnie obejrzeli wykonane odlewy, co miało skłonić ich do chwili refleksji nad swoim trybem życia.

- Tak się domyśliłam, że to musi być mój. Płakać mi się chce, jak na to patrzę, dobrze, że tu ud nie ma nigdzie pokazanych, tylko odlew był brzucha – mówiła Nina podczas odcinka.

Z kolei drugi epizod show rozpoczął się od następnego, tym razem typowo sportowego wyzwania. Młodzi ludzie zmierzyli się również z wizytą u lekarza. To był jednak dopiero początek drogi uczestników w programie. Kolejne ich przygody i pokonywanie swoich słabości będzie można obserwować w następnych odsłonach programu.

Kiedy i gdzie oglądać program „Kanapowcy”?

Nowe odcinki programu swoją premierę mają we wtorki o godzinie 22:00 na antenie TTV. Jeśli ktoś nie ma możliwości włączyć wtedy telewizora, to może liczyć na wiele powtórek, które swoją emisje mają w czwartki (godz. 1:05 i 23:05), soboty (14:40), niedziele (11:45) oraz poniedziałki (00:00).

Nowy sezon „Kanapowców” można również znaleźć w internecie na platformach Max i Player. Zdecydowanie warto trzymać kciuki za młodą bełchatowiankę, która walczy o marzenia.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo