"Rozbiór" gminy Kleszczów i przyłączenie do gminy Bełchatów terenów, na których znajduje się bełchatowska elektrownia, spowoduje uszczuplenie finansów tego pierwszego i jednocześnie znaczny zastrzyk dla budżetu drugiego z samorządów. Według pierwotnych szacunków mówiło się o kwocie ok. 67 mln zł, jaka może wpłynąć do gminy Bełchatów z tytułu podatków. Niewykluczone jednak, że może to być kwota jeszcze wyższa, wynosząca ok. 80-90 mln zł.
Tak ogromne pieniądze pozwolą nie tylko na przeprowadzenie licznych inwestycji w gminie Bełchatów, ale też podzielenie się z sąsiadami w ramach planowanych dwóch funduszy: Funduszu Wsparcia Lokalnego oraz Fundusz Drogowego. Na ten cel samorząd chce przeznaczyć co najmniej kilkanaście milionów złotych. Zostanie całkiem sporo, dlatego planowane są inwestycje w szkolnictwo, infrastukturę, a także rozwój transportu publicznego.
Okazuje się, że miliony jakie popłyną z podatków do gminy Bełchatów, pozwolą samorządowi również na... obniżenie stawki za wywóz śmieci. Pod koniec ubiegłego roku rada gminy uchwaliła stawkę na poziomie 34 zł. Obniżkę opłat w przypadku zmiany granic już w grudniu zapowiadał sam wójt Konrad Koc. Jak udało się nieoficjalnie ustalić, z tej deklaracji wycofać sie nie zamierza. W pierwszych miesiącach tego roku, na sesji rady gminy ma być dyskutowana uchwała w sprawie obniżki stawek za wywóz odpadów.
O jaką dokładnie chodzi kwotę? Tego jeszcze nie wiadomo, ale zmiana "zmiana ma być odczuwaln dla mieszkańców". Jak udało się ustalić, stawka nie zostanie obniżona drastycznie np. do połowy obecnej kwoty, ale można spodziewać się, że na pewno zejdzie ona znacznie poniżej 30 zł.
Komentarze (0)