Kierowcy podróżujący drogą powiatową pomiędzy Nowym Światem i Kurnosem od dawna narzekają na stan nawierzchni. Wyboista droga, pełna dziur i "asfaltowych placków", to prawdziwy koszmar dla samochodów. Przez ostatnie lata zarządca drogi ograniczał się jedynie do bieżących drobnych remontów i doraźnego łatania kolejnych dziur. Mieszkańcy bezskutecznie apelowali o gruntowny remont drogi.
W ubiegłym roku starostwo złożyło wniosek o dofinansowanie przebudowy jezdni z Rządowego Funduszu Polski Ład. Zakres robót miał objąć m.in. rozbudowę i przebudowę drogi, a na części odcinka miała powstać ścieżka rowerowa, ciąg pieszo-rowerowy oraz chodnik. Według zapowiedzi starostwa, jezdnia miała zostać również poszerzona, a także zyskać pobocza i odwodnienie.
Przygotowano już kosztorys. Według szacunków przebudowa drogi kosztować ma 14 mln zł. Ponad połowa tej kwoty miała zostać pokryta z przyznanej dotacji. Okazuje się, że inwestycja trafiła jednak na listę rezerwową. Czy jest jednak jeszcze szansa na pieniądze?
- Jest to niezwykle ważna inwestycja, dlatego złożyliśmy projekt o dofinansowanie. Liczymy na pomoc marszałka Macierewicza i parlamentarzystów, aby wsparli tę niezwykle ważną i potrzebną dla mieszkańców powiatu inwestycję - mówiła Dorota Pędziwiatr, starosta bełchatowski, podczas ostatniej wspólnej konferencji prasowej z szefem okręgu PiS w regionie Antonim Macierewiczem.
Wygląda więc na to, że kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość i... czekać.
Komentarze (0)