W poniedziałek, 5 maja, w całym kraju rozpoczęły się tegoroczne matury. Podobnie było również w bełchatowskich szkołach średnich, które od samego rana wypełniły się odświętnie ubranymi abiturientami, ściskającymi w dłoniach czarne długopisy. Maturalnych emocji nie zabrakło również w II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Kochanowskiego w Bełchatowie.
Matura w II LO w Bełchatowie
Ostatnie chwile przed przystąpieniem do egzaminu absolwentom popularnego „Kochanka” upłynęły w wyjątkowo spokojnej atmosferze. Nie zabrakło oczywiście stresu przez zbliżającym się testem, jednak uczniowie aż do ostatniej chwili mieli uśmiechy na ustach. Zgodnie z zasadami maturzyści na salę wchodzili kolejno i losowali miejsca, w których będą siedzieć. Zdecydowana większość liczyła na miejsca w ostatnich ławkach, nieco mniej radośnie uczniowie reagowali na te w pierwszym rzędzie naprzeciw komisji.
- Nie stresuję się jakoś bardzo. Dużo się uczyłam i liczę na to, że pójdzie dobrze a test będzie łatwy. Trochę gorzej może być jutro z matematyką, ale też myślę, że jakoś uda mi się rozwiązać te zadania – mówi nam jedna z maturzystek z Kochanowskiego.
Chwilę przed 9:00 wszyscy zasiedli już na miejscach, a salę wypełniła cisza i oczekiwanie na rozdanie matur, które wraz z przewodniczącą komisji przynieśli wybrani maturzyści. Już po chwili arkusze trafiły w ręce uczniów, którzy przystąpili do pierwszego testu rozpoczynającego maturalny maraton. Egzamin dojrzałości zaczął się od sprawdzenia wiedzy uczniów z języka polskiego. We wtorek maturzyści zmierzą się z matematyką, a następnie przyjedzie test na język angielski. Nie zabraknie również testów z przedmiotów rozszerzonych.
Komentarze (0)