reklama
reklama

Mariola Czechowska komentuje przegraną w wyborach. Co przekazała mieszkańcom?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Mariola Czechowska komentuje przegraną w wyborach. Co przekazała mieszkańcom? - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaMariola Czechowska nie będzie prezydentem Bełchatowa przez kolejną trzecią kadencję. W drugiej turze wyborów przegrała wyraźnie z Patrykiem Marjanem. Tuż po ogłoszeniu wyników na gorąco podzieliła się z dziennikarzami swoimi pierwszymi wrażeniami i odczuciami.
reklama

„Czas na zmiany” - takim hasłem wygrała Pani wybory dwie kadencje temu, teraz tego hasła użył Pani kontrkandydat i... również przyniosło mu szczęście. Jak Mariola Czechowska skomentuje wyniki drugiej tury wyborów?

To był dla mnie wielki zaszczyt, że mogłam pełnić funkcję prezydenta Bełchatowa przez dwie kadencje. To był również czas, kiedy miałam okazję współpracować z profesjonalnie przygotowanymi i fantastycznymi ludźmi. Dziękuję za wszystkie oddane na mnie głosy, szanuję wybór mieszkańców mojego miasta i gratuluję kontrkandydatowi.

Chce Pani coś przekazać Patrykowi Marjanowi?

Myślę, że na te słowa przyjdzie czas w momencie, kiedy będzie uroczysta sesja z zaprzysiężeniem Pana Patryka Marjana.

reklama

Pani prezydent czas jest trudny podwójnie. Druga tura nie powiodła się po Pani myśli, natomiast nie uzyskała Pani również mandatu radnej. Jakie są teraz plany Pani dalszej działalności społecznej i politycznej. Ma Pani jakiś swój scenariusz na przyszłość?

W tym momencie nie mogę powiedzieć o planach, bo ich nie mam. Jestem urlopowanym pracownikiem urzędu gminy i takie będzie do dnia 7 maja, bo wtedy jest wyznaczona pierwsza sesja nowej rady miejskiej i zapewne podczas tej sesji będzie również zaprzysiężenie prezydenta, do tego czasu pełnię więc funkcję prezydenta Bełchatowa.

Jakie emocje towarzyszą po wynikach drugiej tury? To było rozczarowanie?

Absolutnie nie. To nie było rozczarowanie. Przyjmuję wybór mieszkańców z pełną pokorą, ale nie ukrywam, że był to dla mnie bardzo stresujący dzień.

reklama

Minione dziewięć lat i dwie kadencje na urzędzie prezydenta to ogrom pracy, ale i też sporo nerwów oraz stresu…

Myślę, że to były owocne lata. Udało się wykonać szereg inwestycji, a także przygotować nasze miasto do procesu transformacji społeczno-gospodarczej. Odchodzę z tego stanowiska ze spokojem sumienia.

Ma Pani pomysł co poszło nie tak, że to kontrkandydat wygrał?

Moim zdaniem, co ileś lat jest potrzeba zmiany i taki był powód, że tak stało się w roku 2024.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama