reklama

Magistrat planuje ciąć kasę na żłobki. Rodzice zapłacą zdecydowanie więcej?

Opublikowano:
Autor:

Magistrat planuje ciąć kasę na żłobki. Rodzice zapłacą zdecydowanie więcej? - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaCeny za posłanie dziecka do żłobka mogą drastycznie wzrosnąć, pojawił się bowiem projekt uchwały, zgodnie z którym miasto miałoby zmniejszyć kwotę dofinansowania przeznaczaną na niepubliczne placówki. Obecnie prowadzone są konsultacje społeczne, wszystko wskazuje jednak na to, że już wkrótce rodzice dzieci przed 3 rokiem życia, będą musieli doliczyć do miesięcznych kosztów nawet kilkaset złotych.

Urząd Miasta opublikował projekt uchwały, dotyczący zmian w finansowaniu żłobków i klubów dziecięcych (dokument dostępny TUTAJ). Zgodnie z jej zapisami, jeśli zostałaby przegłosowana, dofinansowanie na dziecko w żłobku wyniesie 280 złotych, a nie jak do tej pory 430 zł.

Dotacje na żłobki niepubliczne miasto przekazuje od 2012 roku, trzeba jednak zaznaczyć, że liczba maluchów w tych placówkach stale rośnie. 7 lat temu projekt kosztował miasto 424 535 zł. W tym roku program wygenerował koszty rzędu 1,3 mln zł. Magistrat zakłada, że w 2020 liczba ta wzrośnie nawet dwukrotnie.

Jak informuje magistrat, zakończono konsultacje społeczne. Tematem mają zająć się teraz radni, na najbliższej sesji.

- Projekt uchwały może zostać poddany pod głosowanie jeszcze podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej, jeśli radni zdecydują się zagłosować "za", uchwała wejdzie w życie jeszcze w pierwszym kwartale przyszłego roku – informują miejscy urzędnicy

Co jednak ciekawe, niektóre z bełchatowskich placówek twierdzą, że nie wiedziały ani o samej uchwale, ani o konsultacjach społecznych.

Rozmowy, które przeprowadziliśmy z przedstawicielami niepublicznych żłobków wskazują, że wejście w życie tej uchwały, może sprawić spory problem, nie tylko rodzicom, ale też samym placówkom, Z zebranych przez nas informacji wynika, że 150 zł dofinansowania mniej, to nie jedyne dodatkowe kłopoty żłobków. Wzrosną też bowiem koszty własne placówek, chociażby przez planowaną podwyżkę płacy minimalnej. Prywatne żłobki stoją zatem przed sporym wyzwaniem. O ile podniesienie czesnego o kilkadziesiąt złotych mogłoby być dla rodziców "do przełknięcia", o tyle łączne przerzucenie na nich kosztów związanych dodatkowo z cięciami ze strony urzędu, może stać się kwotą motywującą do rezygnacji ze żłobka. Proste szacunki wskazują bowiem, że podwyżki mogą wynieść nawet ponad 200 zł miesięcznie, chyba że placówki zdecydują się przyjąć większość tych kwot na siebie.

O podwyżkach opłat za żłobki niepubliczne słyszymy nie tylko w Bełchatowie. Podobne informacje napływają z różnych stron Polski. Z czego wynika taki stan rzeczy? W skrócie, samorządy szukają oszczędności z powodu nadchodzących cięć finansowych i wydatków, jakie będą wynikały z decyzji władz centralnych. Przede wszystkim chodzi o zerowy podatek dochodowym dla osób do 26-roku oraz obniżenia stawki podatkowej z 18 do 17 procent dla wszystkich. Około 40 procent wpływów z PIT zasila miejską kasę, mniejsze wpływy przekładają się więc bezpośrednio na mniejszy budżet. Nie sposób więc utrzymać wszystkich dotacji czy programów socjalnych na dotychczasowym poziomie. Kolejna kwestia, która spadła na barki samorządów to podwyżki dla nauczycieli, które finansowane są z gminnej czy miejskiej kasy. Wiadomo, że z pustego i Salomon nie naleje, zatem potwierdza się stare powiedzenie, że aby komuś dać, trzeba komuś zabrać.

Nie wybiegajmy jednak zbytnio w przyszłość, bo póki co mamy do czynienia jedynie z projektem. To czy sama uchwała wejdzie w życie zależy jeszcze od konsultacji społecznych i decyzji radnych. O sprawie będziemy informować.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE