reklama

Koronawirus ''zaszkodził''... grypie. Statystki nie pozostawiają złudzeń

Opublikowano:
Autor:

Koronawirus ''zaszkodził''... grypie. Statystki nie pozostawiają złudzeń - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaWirus, z którego epidemią zmaga się dzisiaj w zasadzie cały świat, najczęściej porównywany jest do grypy. Chodzi o zewnętrzne objawy, które w obu przypadkach są bardzo podobne. Jak obie choroby prezentują się w liczbach? Okazuje się, że powszechna izolacja i obostrzenia poważnie wpłynęły też na statystyki grypy.

Od kilku miesięcy cały świat zmaga się z pandemią COVID-19. Z racji objawów, choroba często porównywana jest do dobrze znanej nam grypy. Statystyki dotyczące zachorowalności i śmiertelności, w obu przypadkach znacznie się jednak różnią.

O pierwszym potwierdzonym przypadku zachorowania na SARS-CoV-2 w Polsce usłyszeliśmy na początku marca. Od tego momentu epidemia w kraju zaczęła się rozwijać, a z końcem kwietnia chorowało już 12 877 Polaków, zmarło 651 osób – śmiertelność wyniosła więc nieco ponad 5 proc. Trzeba jednak pamiętać, że mowa tu jedynie o osobach hospitalizowanych. Zdaniem ekspertów, tych, którzy przez SARS-CoV-2 przeszli łagodnie, bez zgłaszania się do szpitala lub całkiem bezobjawowo może być kilkukrotnie więcej. W rozmowie z Onetem, prof. Horban stwierdził, że zarażonych w Polsce może być nawet pięciokrotnie więcej, niż potwierdzonych przypadków. Dodatkowo, lwia część osób, które zmarły zakażone koronawirusem miała też choroby współistniejące - nie sposób więc jednoznacznie stwierdzić co było przyczyną śmierci.

Dane wojewódzkie wskazują z kolei, że na koniec marca w województwie łódzkim, chore były 202 osobynie odnotowano wówczas jeszcze żadnych zgonów. Sytuacja diametralnie zmieniła się w kwietniu – na koniec miesiąca chorowały już 954 osoby, zmarło niewiele ponad 3 proc., czyli 31 mieszkańców regionu

Jak w analogicznym okresie rozprzestrzeniał się w Polsce wirus grypy? Dla pełnego rozeznania, zaczniemy od danych za rok 2019.

Według GUS w marcu 2019 odnotowano 566 062 przypadki zachorowań na grypę lub choroby grypopodobne 27 231 zachorowań w samym województwie łódzkim. Z powodu grypy zmarło wtedy 35 osób, w tym jedna w województwie łódzkim.

Kwiecień, to okres, w którym grypa naturalnie zaczyna wygasać – potwierdzają to statystyki GUS, z których wynika, że w kwietniu 2019 na grypę zachorowało 360 209 osób w Polsce (13 691 w woj. łódzkim). Odnotowano też 25 zgonów (2 w woj. łódzkim).

Na przestrzeni tych dwóch miesięcy, w 2019 roku na grypę w Polsce zachorowało 930 271 osób, 60 z kolei zmarło – odsetek zgonów wyniósł więc 0,0006%

Czy epidemia COVID-19 oraz związane z nią zakazy i obostrzenia wpłynęły na rozprzestrzenianie się wirusa grypy? Statystyki są naprawdę ciekawe. Porównując rozwój choroby w marcu 2019 i 2020 nie zauważymy większych różnic. Marzec 2020 przyniósł bowiem 581 802 zachorowania na grypę (35 807 w woj. łódzkim) oraz 20 zgonów (3 w woj. łódzkim). Prawdziwe obostrzenia i restrykcje, pojawiły się jednak w Polsce dopiero z początkiem kwietnia. Z danych GUS za ten okres wynika, że ilość zachorowań rok do roku, spadła w kwietniu 2020 aż o 2/3 – odnotowano bowiem 132 530 przypadków (6046 w woj. łódzkim), zmarło 8 osób.

Można więc założyć, że powszechna izolacja, obowiązek noszenia maseczek i zakaz przemieszczania się bez konkretnej przyczyny, zminimalizowały też rozprzestrzenianie się wirusów grypy i grypopodobnych o ponad 60%.

Szum medialny i ogrom wiadomości związanych z panującą pandemią spowodował, że wiele osób zna dokładne statystki dotyczące zachorowań i zgonów spowodowanych koronawirusem. Okazuje się jednak, że COVID-19 nie zbliża się nawet do czołówki schorzeń, które zabijają najwięcej osób.Polacy umierają bowiem głównie na choroby układu krążenia i nowotwory. Najświeższe statystki dostępne na stronie GUS dotyczą roku 2018. W samym województwie łódzkim odnotowano wówczas 7814 zgonów spowodowanych nowotworami oraz 12 705 przypadków śmierci z powodu chorób układu krążenia.W skali miesiąca, na raka w samym województwie łódzkim zmarło wówczas 651 osób - dla porównania, tyle samo ludzi zmarło w Polsce przez 2 miesiące trwania epidemii. Co ciekawe, w ogólnoświatowych statystykach, groźniejsza od SARS-CoV-2 jest nawet biegunka, która zabija 1,5 miliona osób rocznie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE