Projekt nowego podmiotu, do którego mają zostać wydzielone kopalnie i elektrownie opalane węglem, budzi ogromne obawy i wątpliwości wśród pracowników w całej Polsce. Nie inaczej jest w Bełchatowie, gdzie w ogromnym kompleksie górniczo-energetycznym zatrudnionych jest łącznie kilkanaście tysięcy osób.
Związkowcy działający we wszystkich grupach energetycznych nie zamierzają biernie przyglądać się transformacji energetyki, dlatego powołały Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy. Założyło go kilkanaście organizacji działających w Grupach Kapitałowych PGE, Tauron, Enea i Energa. W skład komitetu weszły również związki z kopalni i elektrowni Bełchatów m.in. MZZ Odkrywka i Sierpień 80 z kopalni Bełchatów, ZZPRC Elektrowni Bełchatów. Jak podkreślają związkowcy, komitet powstał w odpowiedzi na plany wydzielenia kopalni i elektrowni do nowej spółki.
Komitet ma być wspólną reprezentacją związków zawodowych z grup energetycznych, a jego celem będzie prowadzenie działań związanych z „odpowiednią ścieżką dojścia krajowej transformacji energetycznej”.
Związkowcy od rządu będą domagać się gwarancji dla pracowników sektora energetyczno-górniczego, okołoenergetycznego i ciepłowniczego. Zapewnić ma to Ponadzakładowy Układ Zbiorowy Pracy. Żądają też budowania suwerenności energetycznej Polski na krajowych zasobach oraz rozwój i doinwestowanie systemu w oparciu o tradycyjne konwencjonalne bloki energetyczne.
Od rządu oczekują wprowadzenia zapisów „gwarantujących inwestycje w technologie związane z rozbudową krajowej energetyki w dotychczasowych lokalizacjach”. Według związkowców należy zagospodarować „lokalny potencjał surowcowy”, wdrażając innowacyjne technologie m.in. redukujące CO2 z istniejących jednostek energetycznych i ciepłowniczych. Zdaniem organizacji związkowych gwarancją stabilności miejsc pracy mógłby być też rozwój przemysłu karbochemicznego.
- Powyższe ustalenia winny być ustanowione i zagwarantowane przed powstaniem i wydzieleniem spółek opartych na aktywach węglowych do nowopowstających podmiotów – napisali związkowcy.
Komentarze (0)