To była już 290. akcja w historii Klubu Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża działającego przy Elektrowni Bełchatów. Pracownicy w tym szczytnym celu spotkali się 11 stycznia w Punkcie Pobrań RCKiK w Bełchatowie. I była to pierwsza zbiórka w tym roku. Drogocenny lek, który ratuje zdrowie i życie, oddało aż 40 pracowników, co jest rekordową liczbą osób.
– Wspaniałe jest to, że do akcji przystąpili zarówno nasi doświadczeni krwiodawcy, którzy pomagają od lat, jak również osoby, które po raz pierwszy zdecydowały się na ten szlachetny gest – podkreśla Mariusz Warchoł z Klubu HDK PCK przy Elektrowni Bełchatów.
Jak dodaje, każdego dnia krew jest potrzebna nie tylko ofiarom wypadków, ale również cierpiącym na wiele poważnych chorób.
- Dzięki honorowym dawcom krwi, którzy bezinteresownie dzielącą się lekiem, którego nie można wyprodukować, codziennie udaje się uratować ludzkie zdrowie, a często nawet i życie. Wszystkim osobom, które zdecydowały się pomóc należą się ogromne gratulacje i serdeczne podziękowania – mówi Mariusz Warchoł.
Krwiodawcy z bełchatowskiej elektrowni zaplanowali już kolejną akcję, która zostanie przeprowadzona 14 marca.
Jak informuje koncern PGE GiEK, dawcą krwi może zostać osoba, która nie ma żadnych dyskwalifikujących ją chorób, mieszcząca się w określonej grupie wiekowej i wagowej, czyli między 18. a 65. rokiem życia, ważąca nie mniej niż 50 kg.
Komentarze (0)