PGE GiEK uzupełnia stan zatrudnienia w bełchatowskiej kopalni. Jak udało się nieoficjalnie ustalić, nowe osoby zaczęto zatrudniać we wrześniu i październiku. Okazuje się, że jesienne przyjęcia do pracy to efekt naboru, który spółka ogłosiła w czerwcu tego roku. Aplikować na stanowiska w ramach tzw. rekrutacji wewnętrznej mogli pracownicy spółek zależnych PGE. Nabór dotyczył takich stanowisk jak m.in. górnik, elektryk, laborant w dziale laboratoriów, samodzielny referent w dziale geologicznym, mechanik, automatyk oraz inspektor w dziale bezpieczeństwa.
Zainteresowanie przeszło najśmielsze oczekiwania, bo w ciągu sześciu dni do działu kadr bełchatowskiej kopalni podania o pracę złożyło… aż 780 kandydatów. Spółka przyznała wówczas, że część zgłoszeń nie spełniła wymogów formalnych.
Nieoficjalnie udało się ustalić, że do tej pory przyjęto do KWB Bełchatów co najmniej kilkadziesiąt osób. Koncern PGE GiEK potwierdził, że obecnie trwają przyjęcia, jednak nie podał dokładnej liczby zatrudnionych osób.
- Obecnie trwają sukcesywne przyjęcia pracowników, którzy pozytywnie przeszli wszystkie etapy czerwcowego naboru. Stan załogi jest uzupełniany na bieżąco w ramach potrzeb Oddziału. Do Kopalni Bełchatów przyjmowani są pracownicy niezbędni do utrzymania ruchu zakładu górniczego – powiedziała Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy PGE GiEK.
Od kilku lat zatrudeniania osób ze spółek zależnych PGE domagały się związki zawodowe z kopalni wskazując, że liczba górników po odejściach na PDO i emerytury jest niewystarczająca. Obecnie w kopalni pracuje ok. 4,6 tys. osób. Jednak w najbliższych latach liczba ta ma być systematycznie zmniejszana w związku ze planowanym spadkiem wydobycia. Według prognoz w 2030 roku zatrudnienie w KWB Bełchatów wyniesie zaledwie 2,6 tys. osób.
Komentarze (0)