Frekwencja podczas wyborów wyniosła 45,6 proc. Do urn wyborczych nie poszła więc nawet połowa spośród 13 092 uprawnionych do głosowania pracowników. Jak podano, głosów ważnych oddano 5343, a nieważnych aż 630. Waldemar Lutkowski zdobył 3079 głosów, a Mariusz Zając dokładnie 2264.
Oznacza to zatem, że to właśnie Lutkowski zastąpi na w zarządzie Andrzeja Kopertowskiego, który przez ostatnie lata był przedstawicielem załogi w zarządzie koncernu.
Co obiecał górnikom i energetykom?
Waldemar Lutkowski podczas kampanii wyborczej obiecywał działania w celu m.in. zachowania miejsc pracy, gwarancji wzrostu zarobków, a także regularnej współpacy ze związkami zawodowymi. Zadeklarował również, że jeśli zostanie wybrany na przedstawiciela załogi w zarządzie, będzie sprzeciwiał się planom podziału i wydzielania aktywów węglowych z PGE, a także domagał zabezpieczenia stabilnego finansowania i funkcjonowania spółki w procesie transformacji.
- Jest to szczególnie ważne teraz, gdy proces zmian wynikły z transformacji sektora energetycznego i wydobywczego węgla brunatnego jest wdrażany przez Rząd RP. To właśnie teraz Głos Pracowników musi być szczególnie słyszalny przy kreowaniu ich teraźniejszości i przyszłości - przekonywał Waldemar Lutkowski.
Związkowiec chce zmian w zarządzie
Zaznaczył również, że poprzez poparcie pracowników, będzie chciał dokonać zmian w podziale kompetencji między członkami zarządu spółki w taki sposób, aby przedstawiciel załogi miał wreszcie realny wpływ na wszystkie kwestie związane ze sprawami pracowniczymi centrali spółki oraz wszystkich odziałów m.in. kopalni i elektrowni.Jak tłumaczył, obecnie sytuacja wygląda tak, że wybrany przez pracowników członek zarządu, ma dość ograniczone kompetencje i odpowiada za kierowanie podległym pionem organizacyjnym, obszarem zarządzania usługami administracyjnymi centrali PGE GiEK, zarządzanie nieruchomościami spółki, kancelarią koncernu oraz w zakresie... floty samochodów osobowych w PGE GiEK.
- Czy dla takiego celu pracownicy wybierali i wybierają swego przedstawiciela w zarządzie? Czas najwyższy skończyć z marginalizacją pozycji przedstawiciela pracowników w zarządzie spółki. Głos pracowników i głos związków zawodowych może i powinien ten układ zmienić - zapowiadał Waldemar Lutkowski.
Nowy "człowiek załogi" w zarządzie dostał od pracowników mandat zaufania. Jak go wypełni? Pokażą to najbliższe trzy lata. Lutkowski w zarządzie PGE GiEK będzie zasiadał do 2025 roku.
Komentarze (0)