W szranki o fotel w zarządzie PGE GiEK wystartowało w sumie sześciu kandydatów. Po trzech z kopalni i elektrowni Bełchatów. Wybory, które miały wyłonić przedstawiciela załogi w kierownictwie spółki, trwały od poniedziałku do czwartku (24 marca). Wszystko wskazuje na to, że pracownicy głosować będą raz jeszcze. Główna komisja wyborcza podała wstępne wyniki, z których wynika, że żaden z kandydatów nie uzyskał potrzebnych ponad 50 proc. oddanych głosów.
Najwięcej głosów zdobył Waldemar Lutkowski, wieloletni przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego w KWB Bełchatów. Poparło go łącznie 2289 osób, oddając swój głos na jego kandydaturę. Drugi wynik uzyskał Mariusz Zając (1294 głosy), który pracuje na stanowisku głównego specjalisty w dziale robót inżynieryjnych w KWB Bełchatów. Działa też w samorządzie, obecnie jest radnym gminy Kluki.
Kolejne miejsca w wyborach zajęli: Jacek Fidala (887 głosów), Krzysztof Rybak (755 głosów), Maciej Pacholak (616 głosów) i Arkadiusz Sambor (228 głosów). Frekwencja w wyborach wyniosła 51,2 proc.
Wszystko wskazuje więc na to, że w drugiej turze wyborów, która odbędzie się w dniach 19-22 kwietnia, spotkają się Waldemar Lutkowski i Mariusz Zając. Zwycięzca będzie reprezentował załogę w zarządzie spółki do 2025 roku.
Komentarze (0)