Jak informuje energetyczny koncern, na terenie bełchatowskiej kopalni rozpoczął się kolejny etap prac przy tworzeniu przyszłych sztucznych jezior. Na terenie kopalni Bełchatów uruchomiono nowy układ przenośników taśmowych, który skróci czas transportu mas nadkładu z Pola Szczerców do Pola Bełchatów i umożliwi zwałowarce właściwe ukształtowanie zachodniego zbocza wyrobiska górniczego Pola Bełchatów oraz dna przyszłego zbiornika wodnego. Dotychczas w ramach przygotowań do powstania zbiorników wodnych, zakończono formowanie II, III i IV poziomu zwałowiska wewnętrznego Pola Bełchatów a wykonane prace pozwoliły uformować wschodnią część docelowej linii brzegowej przyszłych jezior.
- Prowadzone obecnie prace na zwałowisku wewnętrznym Pola Bełchatów polegają na przemieszczaniu ogromnych ilości mas nadkładowych w celu nadania pożądanego kształtu dna i skarp docelowych zbiorników wodnych. Wypełnianie wyrobisk wodą realizowane będzie w sposób w pełni kontrolowany, a stateczność skarp będzie na bieżąco monitorowana. Zwierciadło wody w górotworze będzie podnoszone do odpowiedniego poziomu do czasu przygotowania drugiego wyrobiska – Pola Szczerców do napełniania wodą – mówi Krzysztof Rośniak, dyrektor Kopalni Bełchatów.
Na „bełchatowskie Mazury” będziemy musieli jednak długo poczekać. Pełne napełnianie zbiorników wodą realizowane będzie po 2050 roku, kiedy to w Polu Szczerców zakończone zostaną wszelkie prace górnicze, przygotowujące wyrobisko do napełniania wodą. Poziom lustra wody będzie stopniowo podnoszony zarówno w Polu Bełchatów jak i w Polu Szczerców. Napełnianie wodami głębinowymi oraz powierzchniowymi potrwa około 20 lat. Sztuczne jeziora będą najgłębszymi w Polsce. Lustro wody będzie miało powierzchnię ok. 4 tys. hektarów, a jego maksymalna głębokość wyniesie ok. 170 metrów, czyli o około 70 metrów więcej niż ma jezioro Hańcza.
- W Polu Bełchatów – jednym z dwóch pól wydobywczych Kopalni Bełchatów, już od kilku lat prowadzone są prace mające na celu przygotowanie terenu kopalni do jego docelowej rekultywacji w kierunku wodnym. W Kompleksie Bełchatów tereny pogórnicze kształtowane są z myślą o stworzeniu tu w przyszłości dwóch, najgłębszych w Polsce jezior, które na końcowym etapie rekultywacji połączone zostaną w jeden duży zbiornik. – podkreśla Sławomir Podkówka, wiceprezes ds. finansowych reprezentujący zarząd spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
Co ciekawe, sztuczne jezioro koło Bełchatowa nie będzie pierwszym tego typu zbiornikiem. Od 2010 roku na terenie byłej kopalni odkrywkowej siarki w Tarnobrzegu funkcjonuje Jezioro Tarnobrzeskie, a w Niemczech w okolicy Görlitz, tuż przy polskiej granicy, można korzystać z jeziora Berzdorfer See, które powstało po zalaniu jednej z niemieckich kopalni węgla brunatnego. Z kolei zagłębiu konińskim można korzystać z jezior powstałych po wypełnieniu wodą byłych odkrywek węgla brunatnego: Morzysław, Gosławice, Pątnów, Kazimierz, Lubstów, Jóźwin II B, Drzewce i Tomisławice, o łącznej powierzchni przekraczającej 2650 ha.
Komentarze (0)