reklama
reklama

Sprawdzili jak ciężko pracują górnicy w kopalni Bełchatów. Co mówią wyliczenia?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PGE GiEK

Sprawdzili jak ciężko pracują górnicy w kopalni Bełchatów. Co mówią wyliczenia? - Zdjęcie główne

foto PGE GiEK

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kopalnia i ElektrowniaKoncern PGE GiEK, którego oddziałem jest m.in. największa kopalnia węgla brunatnego w kraju, sprawdza... wydajność swoich pracowników. Takie nietypowe dane przedstawił ostatnio wiceprezes spółki PGE GiEK. Ile wydobytego węgla przypada statycznie na jednego pracownika?
reklama

Kopalnia Węgla Brunatnego w Bełchatowie jest największą kopalnią odkrywkową w Polsce. W ubiegłym roku roczne wydobycie węgla wyniosło aż 41 mln ton, czyli zaledwie o 3 mln ton mniej od rekordu.  Na tak dużą eksploatację złóż wpływ mają obecny kryzys energetyczny i sytuacja geopolityczna. Elektrownia Bełchatów musiała bowiem produkować znacznie więcej energii elektrycznej, a w związku z tym zapotrzebowanie na węgiel z bełchatowskiej odkrywki wzrosło. 

Co ciekawe, wydobycie jest wciąż bardzo wysokie pomimo systematycznie zmniejszającej się liczebności załogi. Obecnie w bełchatowskiej kopalni pracuje ok. 4,3 tys. pracowników to o wiele mniej niż przed laty. Przy budowie kopalni na przełomie lat 70. i 80. było to ponad 12 tysięcy zatrudnionych, a jeszcze dekadę temu było to ponad 6 tysięcy osób. Przez lata PGE zmniejszało jednak liczbę etatów w zakładzie, wielu górników odeszło też z pracy w ramach tzw. Programu Dobrowolnych Odejść czy też na emeryturę. Na brak rąk do pracy narzekają od dłuższego czasu związki zawodowe, które domagały się nowych przyjęć. Związkowcy uważają, że mniejsza obsada w kopalni wpływa na bezpieczeństwo pracy, poskarżyli się w tej sprawie nawet do wicepremiera Jacka Sasina.

reklama

Wydajność wzrosła o… 100 procent

Jak się okazuje, mniejsza liczba pracowników przekłada się na… ich większą wydajność.

- Kopalnię Bełchatów zaliczam do światowego producenta. Obecnie wydajność pracy na jednego zatrudnionego wynosi prawie 10 tysięcy ton węgla rocznie – zdradził Zbigniew Kasztelewicz, wiceprezes PGE GiEK.

Jak zaznaczył, w ciągu dziesięciu lat wydajność górników z Bełchatowa wzrosła… o 100 procent. W 2010 roku było to około 4,5 tys. ton węgla brunatnego rocznie na osobę, a w 2015 r. już 8 tys. ton. W zaprezentowanym zestawieniu wydajność pracowników KWB Bełchatów porównano też z innymi kopalniami. W 2022 r. w KWB Konin wydajność wyniosła ok. 6 tys. ton na górnika, a w KWB Turów ok. 4,5 tys. ton. W lutym 2021 r. zakończono wydobycie w KWB Adamów, które w 2020 r. wydobywało niespełna 4 tys. ton na pracownika. Warto jednak zauważyć, że w tej kopalni np. w 2015 roku wydajność pracy na jednego zatrudnionego była wyższa niż w Bełchatowie i wynosiła ok. 9 tys. ton na górnika.

reklama

Wiceprezes Kasztelewicz porównał wyliczenia też do wydajności górników fedrujących węgiel pod ziemią.

- Węgiel kamienny co roku zmniejsza wydajność. Obecnie jest to około 700 ton na pracownika rocznie – powiedział wiceprezes Kasztelewicz.

Ile można zarobić w kopalni?

Praca w KWB Bełchatów wciąż należy do jednych z najlepiej płatnych w regionie. Nie powinno więc dziwić ogromne zainteresowanie każdym ogłaszanym przez PGE naborem do pracy. Pod koniec ubiegłego roku, w związku z ogłoszonymi przyjęciami, podania złożyło łącznie 2,6 tys. osób. Koncern nie podał ile osób przyjęto, ale nieoficjalnie mówiło się o około 160-180 zatrudnionych. Statystycznie więc pracę dostał co piętnasty chętny.

reklama

W 2021 roku Fundacja Instrat przygotowując raport o "Sprawiedliwej transformacji w regionie bełchatowskim" wyliczyła, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w 2019 r. w PGE GiEK kształtowało się na poziomie 8,3 tys. zł. W ostatnich latach ta kwota z pewnością wzrosła, bo jednak związki zawodowe w kopalni i elektrowni wynegocjowały kolejne podwyżki dla pracowników. Podawana średnia nieco zamazuje obraz wynagrodzeń w PGE. Znacznie niższe uposażenia mają bowiem osoby zatrudnione w spółkach zależnych PGE, a zdecydowanie lepiej zarabiają górnicy i energetycy w kopalni i elektrowni Bełchatów.

Średnia pensja w bełchatowskiej kopalni to około 9 tys. brutto. Jednak ci bardziej doświadczeni pracownicy z wieloletnim doświadczeniem zarabiają znacznie więcej. W przypadku sztygara minimalna pensja to co najmniej 11-12 tys. zł brutto, a zdarzają się też kwoty znacznie większe. Operatorzy koparek zarabiają niewiele mniej, podobnie jak starsi górnicy

Więcej światła na poziom zarobków w kopalni rzucają obowiązujące w zakładzie tzw. kategorie zaszeregowania, od których zależy wypłata. Tych jest w sumie 29. Regulują one tzw. podstawę, czyli „gołą” pensję, jaką dostaje górnik w KWB Bełchatów. Zaczyna się ona od ponad 3 tys. zł, a kończy na ponad 12 tys. zł. (29 kat.). Najwyższe kategorie zaszeregowania otrzymują jednak osoby na kierowniczych stanowiskach. Osoby zaczynające pracę w kopalni mogą liczyć na wynagrodzenie ok. 4-4,5 tys. zł Górnicy posiadający odpowiedni staż i doświadczenie, a zatem i wyższą kategorię zaszeregowania, otrzymują pensję w granicach 7-8 tys. zł na rękę. Należy tutaj jednak podkreślić, że do podanych kwot oczywiście dochodzą jeszcze odpowiednie dodatki wynikające m.in. z karty górnika.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama