reklama
reklama

Policja przesłuchuje pracowników elektrowni. Śledczy wyjaśniają jak doszło do wypadku

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum/Poglądowe

Policja przesłuchuje pracowników elektrowni. Śledczy wyjaśniają jak doszło do wypadku - Zdjęcie główne

foto Archiwum/Poglądowe

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kopalnia i ElektrowniaPolicja prowadzi postępowanie w sprawie koszmarnego wypadku w Elektrowni Bełchatów, podczas którego maszyna wyrwała 56-letniemu mężczyźnie rękę. Przesłuchiwani są inni pracownicy. Więcej wiadomo też o okolicznościach wypadku...
reklama

Przypomnijmy, że do koszmarnego wypadku na terenie bełchatowskiej elektrowni doszło w środę, 30 marca. Jak poinformował koncern PGE GiEK, zdarzenie miało miejsce podczas wykonywania czynności służbowych przy jednej z maszyn, która dosłownie wyrwała pracownikowi rękę. Mężczyzna trafił do centrum transplantologii w Trzebnicy, gdzie kończyna została mu przyszyta. 

Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi bełchatowska policja, która wyjaśnia czy doszło do złamania prawa przez narażenie zdrowia lub życia pracownika (art. 220 par. 1 KK). Jak udało się ustalić, do tej pory nikomu nie zostały postawione zarzuty. 

- Trwa postępowanie, które pozwoli wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia. Przesłuchiwani są pracownicy - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie. 

reklama

Więcej wiadomo też na temat wypadku. Poszkodowanym pracownikiem jest 56-letni bełchatowianin, który tego dnia pracował na bloku energetycznym nr 4. Do wypadku doszło podczas prac remontowo-serwisowych. Usuwana była usterka w jednej z maszyn, wówczas wciągnięta została ręka, która została wyrwana na wysokości barku. 

Sprawę bada też Państwowa Inspekcja Pracy, a także służby wewnętrzne Elektrowni Bełchatów. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama