Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę, 10 marca. Miało ono miejsce tuż przed godz. 22 na terenie Pola Szczerców koło Chabielic. Jak informuje Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, w trakcie pracy zwałowarki Z-98 na pierwszym poziomie zwałowym w odkrywce Szczerców, doszło do samoczynnego osunięcia się mas ziemnych.
- W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał, uszkodzeniu nie uległy również żadne odcinki taśmociągów. Obryw chwilowo unieruchomił pracę tej zwałowarki, ale nie zakłócił ciągłości ruchu zakładu górniczego i procesu dostarczania węgla brunatnego do Elektrowni Bełchatów - mówi Sandra Apanasionek.
W KWB Bełchatów została powołana komisja, która ma ustalić okoliczności zdarzenia.
O tym groźnym zdarzeniu mówią też sami pracownicy kopalni, którzy przyznają, że w ostatnich dniach warunki pracy we wkopie do najłatwiejszych nie należą ze względu na opady deszczu.
- Jest bardzo mokro i mamy wiele błota. Ziemia też nabrała wody, stąd może takie zdarzenie - mówi nam jeden z górników.
KWB Bełchatów to największa kopalnia odkrywkowa w kraju. W ostatnich latach roczne wydobycie węgla sięgało nawet ponad 40 milionów ton węgla.
PGE GiEK jest liderem w branży wydobywczej węgla brunatnego (jej udział w krajowym rynku wydobywczym tego surowca wynosi ok. 91%). A także największym wytwórcą energii elektrycznej w Polsce, pokrywającym ponad 36 proc. zapotrzebowania na energię i dostarczającym niemal 57 tys. GWh energii elektrycznej rocznie do krajowego systemu elektroenergetycznego.
Komentarze (0)