Sokoły wędrowne polubiły bełchatowską elektrownię. Niektórzy z pracowników już żartują, że te objęte ochroną drapieżniki, wyjątkowo dobrze czują się w otoczeniu kominów i przemysłowego krajobrazu. W ostatnich tygodniach na świat przyszło kolejne potomstwo. Tym razem trzy samiczki. Zaskakujący jest bilans z pięciu ostatnich lat. To aż trzynaście piskląt, które wykluły się na terenie Elektrowni Bełchatów.
- Sokoły wędrowne, które są jednymi z najwrażliwszych i najrzadziej występujących w Polsce ptaków, czują się doskonale w Elektrowni Bełchatów, o czym świadczy fakt, że od 2019 r. wybierają to miejsce na powiększenie rodziny. Ich obecność w największej polskiej elektrowni jest potwierdzeniem, że te wyjątkowe drapieżniki mają zapewnione u nas najlepsze warunki do życia – podkreśla Sławomir Podkówka, reprezentujący zarząd PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
W ostatnich dniach, trzy małe pisklaki zostały zaobrączkowane przez ornitologów ze Stowarzyszenia na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”. Jak informuje PGE GiEK, maluchy są zdrowe i wkrótce wyfruną z rodzinnego gniazda.
Czytaj również: wiadomości z Piotrkowa na Trybunalski.pl
Przypomnijmy, że te drapieżniki zadomowiły się w bełchatowskiej elektrowni w 2019 roku na wysokości 75 metrów. Para sokołów wędrownych osiadła wówczas na galerii nawęglania jednego z 13 bloków energetycznych.
- Galerie nawęglania bloków energetycznych bełchatowskiej elektrowni wydają się być dla sokołów wędrownych ulubionymi miejscami do zakładania gniazd, ponieważ w kolejnych latach, jak również i w tym roku, te chronione ptaki wybrały właśnie galerię nawęglania na miejsce do wychowania nowego potomstwa- informuje PGE GEK.
Gniazda sokołów znajdują się również na innych obiektach PGE m.in. na kominach Elektrowni Dolna Odra oraz w elektrociepłowniach PGE Energia Ciepła. Dzięki zamontowanym kamerom można obserwować pary sokołów wędrownych na kominie elektrociepłowni w Gdyni, elektrociepłowni w Lublinie Wrotków i elektrociepłowni w Toruniu.
Komentarze (0)