Tegoroczna mroźna zima i nagłe ocieplenie mocno dały się we znaki bełchatowskim ulicom. Zarówno w centrum miasta, jak i na osiedlach topniejący śnieg odsłonił setki mniejszy i większych dziur. Ubytki w niektórych miejscach są tak duże, że dziury mają średnicę blisko metra. Suchej nitki na zarządcach dróg nie pozostawiają kierowcy. Choć miasto rozpoczęło już naprawę i łatanie nawierzchni po zimie, to wciąż łatwo o uszkodzenie zawieszenia samochodu.
Okazuje się, że niektórym z bełchatowskich kierowców cierpliwość się skończyła i po prostu postanowili zwrócić się do urzędu miasta o odszkodowanie. Jak informuje Kryspina Rogowska, rzecznik prasowy magistratu, miasto jest przygotowane na taki scenariusz, bo ma wykupione ubezpieczenie OC, obejmujące swoim zakresem tego typu zdarzenia. Dotychczas o wypłatę odszkodowania zgłosiło się dwóch kierowców.
- Aby ubiegać się o odszkodowanie należy złożyć odpowiedni wniosek, dołączyć mapę z naniesionym miejscem, w którym doszło do zdarzenia, opisem uszkodzenia, a także zdjęcia – mówi Kryspina Rogowska.
Jak zaznacza, urząd po otrzymaniu od wnioskującego zgody na przetwarzanie danych osobowych wynikających z przepisów RODO przekazuje zebraną dokumentację ubezpieczycielowi, który merytorycznie ocenia wniosek i wypłaca ewentualne odszkodowania.
Miasto zapewnia, że najbardziej pilne prace przy naprawie dziur na bełchatowskich ulicach powinny być zakończone w ciągu najbliższych dni. Newralgiczne miejsca wymagające natychmiastowej interwencji można zgłaszać do Wydziału Inżynierii i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta pod numerem telefonu 44 7335193.
Komentarze (0)