Demonstracje zostały zapowiedziane na forach internetowych i w mediach społecznościowych. Pierwszą z nich kibice zaplanowani na godzinę 11:30 – spotkają się wówczas na placu przy boiskach treningowych GKS-u na os. Okrzei (okolice ul. Staszica). Stamtąd udadzą się na os. Binków, a konkretnie pod adres Węglowa 5, gdzie swoją siedzibę ma PGE GiEK. Zgodnie z zapowiedzią organizatorów, tam też demonstrujący spotkają się z mediami.
- To nic, że w soboty pracownicy PGE GiEK mają wolne – ważne, aby w sprawie braku sponsora dla GKS-u zrobił się rozgłos – czytamy na forum kibiców.
Ta demonstracja zakończy się około godziny 12:30, chwilę przed meczem z Wartą Poznań.
Druga z planowanych demonstracji ma rozpocząć się o godzinie 17:30 na ul. Czaplinieckiej, skąd kibice przejdą chodnikiem pod Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 3. Tam ma odbywać się Karczma Piwna, na której pojawi się szefostwo PGE oraz, zgodnie z nieoficjalnymi zapowiedziami, Andrzej Duda. I to właśnie obecność głowy państwa dodatkowo motywuje manifestantów do działania - chcą bowiem, aby informacja o problemie bełchatowskiego klubu dotarło również do Prezydenta RP.
- Zgromadzenia mają na celu wyrazić nasze stanowisko i dezaprobatę wobec działań dotychczasowego sponsora, który odciął się od dalszego wspierania Naszego Klubu, przez co Dumie Górniczego Miasta grozi upadek. Pokażmy również wszystkim, że Nasz Klub ma dla kogo istnieć! Oba zgromadzenia zostały zgłoszone do odpowiedniej instytucji i są legalne! - informują organizatorzy.
Informacje o legalności demonstracji potwierdzają dane z Biuletynu Informacji Publicznej Miasta Bełchatowa.
Rzecznik prasowy klubu GKS Bełchatów poinformował nas, że w tej chwili zajmują się przygotowaniami do meczu z Wartą Poznań, dlatego też nie przyłączają się do demonstracji. Zostaje ona więc inicjatywą samych kibiców.
