reklama

Kamery na mundurach strażników miejskich z Bełchatowa. Z pomysłu zrezygnowano, bo... sprzęt był "głuchy"

Opublikowano:
Autor:

Kamery na mundurach strażników miejskich z Bełchatowa. Z pomysłu zrezygnowano, bo... sprzęt był "głuchy" - Zdjęcie główne

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaBełchatowscy strażnicy miejscy testowali w ostatnim czasie nowy sprzęt. Chodziło o kamery, które przypięte do mundurów, miały pomóc podczas interwencji. W ostateczności, pomysł rejestratorów wideo u strażników nie sprawdził się i został odrzucony. Powodem były przepisy prawne, które zabraniają nagrywania dźwięku.

Kamery wideo u strażników miejskich miały poprawić bezpieczeństwo podczas interwencji, a w razie potrzeby zagwarantować niezbity dowód w sądzie. Okazuje się jednak, że nagrywanie samego obrazu jest zwyczajnie niefunkcjonalne. Na takich nagraniach brak bowiem pełnego kontekstu sytuacji.

- Funkcjonariusze, którzy testowali sprzęt, wydali o nim negatywną opinię. Właśnie z uwagi na brak możliwości rejestrowania dźwięku. Dlatego z pomysłu zrezygnowaliśmy – tłumaczył komendant bełchatowskiej Straży Miejskiej, Piotr Barasiński.

A dlaczego straż miejska nie może rejestrować dźwięku? Okazuje się, że wszystko rozbija się o Ustawę o strażach gminnych i miejskich, a konkretnie o art. 12 ust. 2, który stanowi:

- 2. W związku z realizowanymi zadaniami określonymi w ust. 1 i art. 10, straży przysługuje prawo do obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń w miejscach publicznych w przypadku, gdy czynności te są niezbędne do wykonywania zadań oraz w celu:

1) utrwalania dowodów popełnienia przestępstwa lub wykroczenia;

2) przeciwdziałania przypadkom naruszania spokoju i porządku w miejscach publicznych;

3) ochrony obiektów komunalnych i urządzeń użyteczności publicznej.

Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, sposób wykonywania czynności, o których mowa w ust. 2, uwzględniając potrzebę zapewnienia skuteczności obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń w miejscach publicznych, a także potrzebę respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka

Okazuje się, że ten zapis należy traktować dosłownie, literalnie. Strażnicy, zgodnie z przepisami są więc uprawnieni jedynie do rejestrowania obrazu.

Zakup takiego sprzętu wiązałby się ze spory kosztami dla bełchatowskiej Straży Miejskiej. Średnia cena kamer oscyluje między 700 a 1000 zł. Wyposażenie kilkudziesięciu strażników w rejestratory, wiązałoby się więc z wydatkiem rzędu około 25 tys. złotych. Jest to więc całkiem sporo, jak na technologię, której pełna funkcjonalność blokowana jest przez zapisy prawne.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE