Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych, bo o niej mowa, to największa biblioteka na świecie. Budynek powstał w 1800 roku i znajduje się w Waszyngtonie. Znajdziemy tam ponad 170 milionów wolumenów spisanych w niemal pięciuset językach. Co ciekawe, w jednej z tamtejszych ksiąg pojawił się bełchatowski akcent.
Mowa konkretnie o podpisach złożonych przez uczniów w 1926 roku, również tych, uczęszczających do szkół w Bełchatowie. Wszystko za sprawą akcji, która była wyrazem gratulacji dla Stanów Zjednoczonych z okazji 150. rocznicy podpisania Deklaracji Niepodległości. W 111 tomach znajduje się ponad pięć milionów podpisów z całego kraju.
Jeśli ktoś ma dziadków lub pradziadków, którzy w tamtym czasie chodzili do jednej z bełchatowskich szkół, możecie spróbować odnaleźć ich podpisy. Skany są ogólnodostępne w internecie i wykonane w dobrej jakości — znajdziecie je w internecie. Podpisy bełchatowian są na stronach 69 i 70.
Komentarze (0)