WydarzeniaSanepid w Bełchatowie dopuścił do spożycia wodę w kilkudziesięciu miejscowościach w gminach Szczerców, Rusiec i Rząśnia. Kranówka musi być jednak przegotowana. Wcześniej mieszkańcy musieli korzystać z beczkowozów, bo woda nadawała się tylko do mycia podłóg i spłukiwania toalet.
Kilka tysięcy mieszkańców z gmin Szczerców, Rusiec i Rząśnia może już korzystać z wody, która płynie wodociągiem Chabielice - Stanisławów, ale dopiero po przegotowaniu. Taką decyzję podjął bełchatowski sanepid.
- Badania próbek pobranych w ramach kontroli wewnętrznej przez Zakład Gospodarki Komunalnej w Szczercowie nie ujawniły w wodzie bakterii coli. W związku z tym Sanapid dopuszcza do spożycia wodę - z zastrzeżeniem, że musi ona być wcześniej gotowana przez dwie minuty, a następnie pozostawiona do schłodzenia - informuje gmina Szczerców.
Przypomnijmy, że przez ostatnie dni kranówka nie nadawała się do spożycia czy pielęgnacji ciała nawet po przegotowaniu. Sanepid nakazał, aby stosować ją jedynie do spłukiwania toalet i mycia podłóg. Wodę do celów spożywczych dowoziły beczkowozy lub można było odbierać ją u sołtysów.
Komentarze (0)