- Śledczy skrupulatnie zbierali informacje mogące doprowadzić do wyjaśnienia tej sprawy. Wkrótce w okolicy doszło do kolejnych podpaleń. Tym razem w płomieniach stanęły bele ze słomą pozostawione przez gospodarzy na polach - relacjonuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.
Policjanci ustalili, że we wszystkich przypadkach doszło do celowego podpalenia. Przełom w sprawie nastąpił 19 sierpnia, kiedy ustalenia funkcjonariuszy doprowadziły do dwóch 29-letnich mieszkańców gminy Rusiec, którzy zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia.
- Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów - mówi Iwona Kaszewska.
Sąd na wniosek prokuratury zdecydował o tymczasowym aresztowaniu obu podejrzanych.
Komentarze (0)