reklama
reklama

Mieszkańcy zablokują główną drogę. Liczą, że prezydent Duda dowie się o ich problemie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDrogą Krajową nr 74 przez Rusiec dziennie przejeżdża mnóstwo samochodów osobowych i niewiele mniej ciężarówek. Taki ruch jest dużym zagrożeniem dla mieszkańców, którzy od lat walczą o swoje bezpieczeństwo, domagając się budowy obwodnicy. Teraz postanowili wyjść na ulicę i zaprotestować. Jeszcze w tym tygodniu zablokują główną drogę.
reklama

Mieszkańcy Ruśca od lat walczą o budowę obwodnicy. Nowa droga miałaby pozwolić na zmniejszenie ruchu w ich miejscowości i poprawienie bezpieczeństwa. W tym celu powstał komitet społeczny, który wciąż podejmuje nowe kroki mające na celu rozwiązanie problemu. Niestety budowy obwonicy wciąż nie ma w planach.

Dlatego mieszkańcy, chcąc nagłośnić swój problem i pokazać, że nie godzą się z taką sytuacją. W tym celu postanowili zorganizować protest. W piątek, 21 kwietnia, zablokują Drogę Krajową nr 74, która jest główny szlakiem komunikacyjnym w tym regionie. Mieszkańcy wyjdą na przejście dla pieszych obok Szkoły Podstawowej w Ruścu o godzinie 15:00. Według planów protest ma potrwać do 17:00. Akcja została zgłoszona policji, a aktualnie trwają ustalenia jej szczegółów z mundurowymi.

reklama

Informacja trafi do prezydenta Dudy?

Co ciekawe protest, który mieszkańcy planowali już od pewnego czasu, zbiegł się z wizytą Andrzeja Dudy, w naszym regionie. Prezydent tego dnia o godzinie 18:00 ma spotkać się z mieszkańcami Pajęczna. Okazuje się, skumulowanie się w czasie tych wydarzeń nie jest celowym działaniem mieszkańców. Jednak mają nadzieję, że dzięki temu prezydent dowie się o ich problemie.

- To jest zbieg okoliczności, my ten protest mieliśmy już zaplanowany i zgłoszony prawie miesiąc temu, a odnośnie tego, że prezydent będzie w Pajęcznie oficjalnie było wiadomo od kilku dni, ale oczywiście liczymy, że dowie się, że w tym regionie społeczeństwo ma taki problem i próbuje coś z tym zrobić – mówi Arkadiusz Łudczak, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Obwodnicy dla miejscowości Rusiec.

reklama

Prawie przejechał kobiecie po stopach

Mieszkańcy już wielokrotnie mówili o zagrożeniu, jakie płynie ze wzmożonego ruchu w Ruścu. Szerzej o tym pisaliśmy w maju zeszłego roku. Wówczas przewodniczący komitetu mówił m.in. o tym, że przez ruch ciężarówek ściany domów są popękane, a wyjazd z uliczek podporządkowanych często wiąże się z długim oczekiwaniem i „jazdą w ciemno” z powodu słabej widoczności.

Mieszkańcom jednak najbardziej zależy na poprawie bezpieczeństwa. DK 74 biegnąca przez ich miejscowość jest bardzo kręta, w związku z tym często kierowcy nie widzą pieszych na przejściach i zwalniają w ostatniej chwili. Nagranie takiej sytuacji zamieszczono na grupie dotyczącej budowy obwodnicy. Widać na nim jak nauczycielka, trzymając za rękę dziecko, chce przejść przez ulicę. W ostatniej chwili jednak cofa się, a rozpędzony samochód prawie przejeżdża jej po palcach.

reklama

Do takich sytuacji w tym miejscu dochodzi niestety bardzo często. Sytuacji nie polepsza fakt, że przy DK 74 położonych jest większość ważnych instytucji. Znajdują się tam m.in. szkoła i przedszkole.

Problem bezpieczeństwa mogłaby rozwiązać obwodnica, na którą skierowałoby się większość samochodów przejeżdżających przez Rusiec. Niestety mimo starań mieszkańców i wysyłania kolejnych petycji, budowy obwodnicy wciąż nie ma planach. Dlatego też członkowie komitetu postanowili spróbować innej formy działań, chcą pokazać swoją determinację protestując.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama