reklama
reklama

Planują kolejny maszt telefonii komórkowej. Mieszkańcy nie chcą o tym słyszeć

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum prywatne

Planują kolejny maszt telefonii komórkowej. Mieszkańcy nie chcą o tym słyszeć  - Zdjęcie główne

Maszt tymczasowy stawiano pod koniec ubiegłego roku w Kąciku. Kolejny zaplanowano jest również w Wadlewie | foto Archiwum prywatne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Gmina Drużbice wciąż walczy ze znaną siecią komórkową o usunięcie masztu telefonii komórkowej w Kąciku. Tymczasem operator planuje… budowę kolejnego. Tym razem w Wadlewie.
reklama

Wysoki na kilkadziesiąt metrów maszt telefonii komórkowej w Kąciku (gmina Drużbice) stoi już od kilku miesięcy. Na nic zdały się wcześniejsze protesty mieszkańców i petycja do wójta. Operator telefonii komórkowej dopiął swego i maszt postawił. Chociaż na razie tymczasowy, bo wciąż trwa batalia gminy z siecią komórkową, która w przyszłości chce postawić maszt na stałe.

Tomasz Głowacki, wójt gminy Drużbice, przyznał, że zwrócił się do nadzoru budowlanego o sprawdzenie legalności tymczasowej konstrukcji. Kontrola nie stwierdziła jednak żadnych niezgodności, ale jak zaznacza wójt, wciąż trwa postępowanie przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Piotrkowie Tryb., które po odmowie wydawania warunków zabudowy przez wójta dla inwestycji, przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Wójt pozostał jednak przy swoim.

- Kolejny raz odmówiliśmy. Będziemy się broić, bo uważam, że nie ma zasadności budowy takich urządzeń tak blisko zabudowań. Aspekt społeczny jest tutaj najważniejszy – przekonuje Tomasz Głowacki.

Wszystko wskazuje na to, że sprawa ponownie trafi do SKO, a później niewykluczone, że zajmie się nią Wojewódzki Sąd Administracyjny, który rozstrzygnie spór.

Sieć komórkowa, pytana o maszt w Kąciku, zapewniała pod koniec ubiegłego roku, że wszystkie stosowane urządzenia nadawcze spełniają wymogi norm oraz polskiego prawa, a przed uruchomieniem podlegają obowiązkowemu badaniu pod kątem zgodności z obowiązującymi limitami emisji pola elektromagnetycznego do środowiska w miejscach dostępnych dla ludności.

- Jedynie w przypadku poprawnego wyniku takiego badania wykonanego przez niezależne, akredytowane laboratorium pomiarowe, możliwe jest uruchomienie stacji bazowej telefonii komórkowej – mówi Martin Stysiak z biura prasowego sieci Play.

Kolejny maszt planują w Wadlewie...

Okazuje się, że z podobnym problemem jak w Kąciku, będą musieli zmierzyć się także w pobliskim Wadlewie. Ten sam operator wystąpił do gminy o zgodę na budowę masztu.

- Wystąpili o wydanie decyzji lokalizacyjnej na maszt stały, a pewnie jeśli nie dostaną zgody, to będą stawiać tymczasowy, bo na to im przepisy pozwalają – mówi Tomasz Głowacki.

Ogromnej konstrukcji z nadajnikami w Wadlewie nie chcą mieszkańcy, którzy obawiają się emisji fal elektromagnetycznych. Ich zdaniem, mogą one wpływać na zdrowie. Mieszkańcy już złożyli do wójta petycję w tej sprawie, głośno sprzeciwiając się pomysłowi budowy masztu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama