reklama
reklama

Galimatias na bełchatowskiej ulicy. Mieszkańcy zdezorientowani. Co na to urząd?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Galimatias na bełchatowskiej ulicy. Mieszkańcy zdezorientowani. Co na to urząd? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
5
zdjęć

Udostępnij na:
Facebook
Wydarzenia Miejscy radni w ramach ustawy dekomunizacyjnej zmienili nazwę jednej z ulic w centrum miasta. Okazuje się, że poprzednia wciąż funkcjonuje na jednym z budynków. Zdezorientowani są mieszkańcy, którzy dopytują o to, która wersja ostatecznie obowiązuje.
reklama

Dziś łączy plac Narutowicza z rondem u zbiegu ulic Piłsudskiego, Czyżewskiego i Kwiatowej. Jeszcze przed wojną była to ulica Ewangelicka. Później, jak przekazywali mieszkańcy, to właśnie tą uliczką wjechały radzieckie czołgi, kończąc w ten sposób hitlerowską okupację w Bełchatowie. Był wówczas 19 stycznia 1945 roku. W powojennej komunistycznej Polsce, a także przez wiele lat po 1989 roku, ulica nosiła nazwę „19 Stycznia” nawiązując w ten sposób do wyzwolenia Bełchatowa spod okupacji. Dopiero w 2017 roku radni miasta zmienili nazwę na ulicę Lecha i Marii Kaczyńskich, oddając w ten sposób hołd parze prezydenckiej, która zginęła w katastrofie smoleńskiej.

- Zmiany, które były podejmowane przez radnych w 2017 r. podyktowane były wymogiem ustawy dekomunizacyjnej, zgodnie z którą z przestrzeni publicznej musiały zniknąć wszelkie nazwy propagujące komunizm – wyjaśnia Kryspina Rogowska, rzecznik prasowy bełchatowskiego magistratu.

I choć nowa nazwa ulicy funkcjonuje już od blisko siedmiu lat, to okazuje się, że nie na wszystkich budynkach ona obowiązuje. Na jednym z nich wciąż funkcjonuje „19 stycznia”. O całą sytuację dopytują zdezorientowani mieszkańcy.

- Czyli jak to jest? Znowu mamy starą nazwę czy jednak ta nowa obowiązuje? Miasto powinno zrobić z tym porządek – mówi pani Ewa, mieszkanka Bełchatowa.

Mieszkańcy zaskoczeni 

O nazwę ulicy zapytaliśmy się również przechodniów, którzy spacerowali po centrum miasta. Niektórzy, gdy zerknęli na tabliczkę, nie kryli zaskoczenia?

- A to nie jest ulica Kaczyńskich? Hm… trochę dziwnie to wygląda, bo jak ktoś przyjedzie z innego miasta to może się pogubić, zerkając na te tabliczki. W jednym miejscu taka, w drugim inna – mówi jeden z mieszkańców.

Inni nie kryli przywiązania do starej nazwy, która funkcjonowała przez kilkadziesiąt lat.

- Rozumiem dekomunizację, ale to była ważna data w historii Bełchatowa. I chyba przez wiele lat przyjęła się wśród mieszkańców. Ale powinni zrobić z tym porządek. To trochę takie niepotrzebne zamieszanie – mówi kolejny z przechodniów.

Właściciel budynku: urząd jeśli chce, to niech zdjemuje

O tabliczkę ze starą nazwą zapytaliśmy właściciela budynku. Ten stwierdził, że poprzednia nazwa przypominała o wyzwoleniu Bełchatowa i wciąż jest ważna dla wielu mieszkańców, dlatego nie zdjął tabliczki.

- Jeśli urząd zmienił nazwę ulicy na Kaczyńskich, to niech teraz sam zdemontuje tabliczkę i założy nową – powiedział właściciel budynku.

W magistracie zapytaliśmy, czy podjęto jakieś działania, aby uporządkować kwestię nazewnictwa ulicy. Niestety urząd, jak twierdzi, przymusić do zawieszenia tabliczki z nową nazwą właściciela budynku nie może.

- Zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, za oznakowanie budynku odpowiada właściciel/zarządca nieruchomości – mówi Kryspina Rogowska.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama