Mieszkańcy spacerujący po Bełchatowie mogą już relaksować się przy miejskich fontannach, które działają od kilku dni. Po ponad rocznej przerwie, spowodowanej pandemią, instalacje w końcu zostały uruchomione. Magistrat uruchomił w sumie cztery fontanny: dwie na placu Narutowicza i po jednej na placu Wolności oraz w parku na osiedlu Binków.
Jak zapewnia miasto, przed włączeniem instalacje przeszły gruntowną konserwację. Wymyto niecki, zamontowano filtry pomp oraz niezbędny osprzęt. Sprawdzono także szczelność systemu i uruchomiono układ sterowania.
- Pamiętajmy, że fontanny to elementy małej architektury. Obowiązuje więc w nich zakaz kąpieli, zaś tryskająca z nich woda nie nadaje się do spożycia – ostrzega bełchatowski magistrat.
Uruchomione zostały również dwa miejskie poidełka, z których można napić się wody. Pierwsze z nich znajduje się na placu Narutowicza, drugie na zrewitalizowanym Placu Wolności.
- Woda z poidełek jest bezpieczna - przeszła odpowiednie badania i spełnia wszelkie normy. Mogą więc ją pić zarówno ludzie, jak i zwierzęta – zapewnia urząd miasta.
Komentarze (0)