Do wspomnianej kradzieży doszło w nocy 20 lutego. Złodzieje zjawili się pod domem bełchatowianina kwadrans przed 01:00, a już kilka minut później, odjechali skradzionym BMW. Na udostępnionym przez poszkodowanego nagraniu widać, jak jeden ze złodziei, z czymś co przypomina walizkę w ręku stoi w okolicy drzwi wejściowych do mieszkania. Drugi z kolei, stoi przy samochodzie, czekając aż jego wspólnik "złapie" sygnał z kluczyka. W końcu udaje im się, wsiadają do luksusowego samochodu i odjeżdżają. Więcej o kradzieży, jak i samej metodzie "na walizkę" przeczytacie w artykule Dwie noce i dwa skradzione samochody...
Nagranie wideo z kradzieży