Punktem kulminacyjnym wieczoru był pojedynek o pełnoprawny pas mistrza wagi średniej (83,9 kg) pomiędzy Tomaszem Ostrowskim a Mateuszem Janurem. Starcie zakończyło się efektownym i jednoznacznym rozstrzygnięciem: Mateusz Janur poddał Tomasza Ostrowskiego przez duszenie (gilotyna) w drugiej rundzie, sięgając po tytuł mistrza FEN w kategorii średniej. Wygrana Janura była szeroko relacjonowana przez media sportowe.
Gala miała dynamiczny przebieg - wiele pojedynków zakończyło się przed czasem, co podkreśliło widowiskowy charakter wieczoru i wysokie tempo walk. Organizacja pochwaliła jakość karty i oprawę medialną, a obecność kibiców w hali sprawiła, że impreza miała gorącą, sportową atmosferę. Nowością było wzmocnienie składu komentatorskiego - w roli komentatora podczas gali FEN wystąpił Jakub Wikłacz, zawodnik związany z UFC, który dołączył do Macieja Turskiego w studio. Jego obecność uzupełniła relację i dodała wydarzeniu fachowego spojrzenia z punktu widzenia zawodnika.
Organizatorzy wcześniej zapowiadali mocną kartę: oprócz walki o pas w wadze średniej kibice mieli zobaczyć też starcia w wadze lekkiej (m.in. Patryk Duński vs Levan Kirtadze) oraz pojedynki w innych kategoriach. Dla Mateusza Janura zwycięstwo oznacza otwarcie nowego rozdziału w karierze - obowiązek obrony tytułu, możliwe rewanże i większa rozpoznawalność na krajowej scenie MMA. Dla Tomasza Ostrowskiego to moment na analizę i przygotowanie do powrotu na ścieżkę zwycięstw.
Dla federacji FEN jubileuszowa 60. gala potwierdziła pozycję organizacji i udany start współpracy medialnej z nowymi partnerami transmisyjnymi.
1️ Ivan Maryniak vs Jakub Walczykiewicz (70,3 kg – semi-pro) Wieczór rozpoczął się dynamicznie. Ivan Maryniak szybko narzucił tempo, sprowadził rywala do parteru i zakończył walkę duszeniem zza pleców już w pierwszej rundzie. Udany debiut w formule semi-pro, który rozgrzał publiczność.
2️ Olgierd Kozielski vs Bartłomiej Pawlak (70,3 kg) Kolejne szybkie rozstrzygnięcie - Kozielski wykorzystał okazję do wejścia za plecy i również zakończył pojedynek duszeniem w pierwszej rundzie. Pokazał spokój, kontrolę i wysokie umiejętności grapplerskie.
3️ Ali Iskender Aliev vs Jacek Bednorz (83,9 kg) Aliev błyskawicznie sprowadził rywala do parteru i wymusił poddanie, nie pozostawiając wątpliwości co do swojej przewagi. Jego zwycięstwo to pokaz skuteczności i pewności siebie.
4️ Michał Hir vs Bartłomiej Dragański (77,1 kg) Michał Hir przełamał rywala w drugiej rundzie. Po serii mocnych uderzeń sędzia przerwał pojedynek, ogłaszając TKO. Dragański walczył ambitnie, ale tempo narzucone przez Hira okazało się zbyt wysokie.
5️ Dominik Zadora vs Tomasz „Zadyma” Gromadzki (87 kg – K-1) Starcie w formule K-1 było czysto sportowym widowiskiem. Zadora punktował przez trzy rundy, trzymał dystans i kontrolował tempo walki. Sędziowie jednogłośnie przyznali mu zwycięstwo. Doświadczenie i taktyka przeważyły nad agresją rywala. Po walce Zadora zapowiedział kontynuację sportowej drogi i nie wykluczył startu we Freak Fightach.
6️ Mateusz Kisielewski vs Łukasz Świrydowicz (77,1 kg) Kisielewski nie dał szans Świrydowiczowi - od początku był agresywny i precyzyjny. W połowie pierwszej rundy zakończył walkę serią ciosów w stójce. Kolejne efektowne TKO tego wieczoru.
7️ Levan Kirtadze vs Patryk Duński (70,3 kg) Jedyny pojedynek, który trwał pełen dystans. Gruzin Kirtadze kontrolował przebieg starcia, wygrywając na punkty po trzech rundach. Duński próbował różnych rozwiązań, lecz to Kirtadze był skuteczniejszy i bardziej precyzyjny.
8️ Walka wieczoru – Mateusz Janur vs Tomasz Ostrowski (83,9 kg, walka o pas) Najważniejsze starcie gali dostarczyło emocji godnych rangi wydarzenia. W pierwszej rundzie Ostrowski próbował kontrolować walkę w stójce, lecz Janur cierpliwie czekał na moment. W drugiej rundzie złapał przeciwnika w gilotynę i zmusił go do odklepania, zdobywając pas mistrza FEN w wadze średniej. Po walce Mateusz Janur nie krył emocji, dziękując kibicom za wsparcie i zapowiadając, że to dopiero początek jego mistrzowskiej drogi.
Gala FEN 60 potwierdziła, że organizacja konsekwentnie buduje pozycję jednej z czołowych federacji sportowych w Polsce. Doskonała oprawa, wysoki poziom i pełne trybuny w Piotrkowie Trybunalskim udowodniły, że region łódzki jest idealnym miejscem na wydarzenia tej rangi. Warto wspomnieć, że galę komentował Jakub Wikłacz, aktualny zawodnik UFC, który wniósł do transmisji eksperckie spojrzenie i profesjonalny komentarz z perspektywy aktywnego fightera.
Komentarze (0)