Zdaniem Elżbiety Kudaj powstanie holdingu niesie ze sobą wiele zagrożeń.
- Nie będzie tak jak w każdej spółce pięciu stanowisk w księgowości, pięciu w kadrach czy płacach, będą to pojedyncze stanowiska, a to w konsekwencji spowoduje zwolnienia pracowników. Chcemy tego? - pytała retorycznie Elżbieta Kudaj podczas spotkania z dziennikarzami i dodała: - Holding to dodatkowy zarząd i dodatkowa rada nadzorcza. Przypomnę, że mamy już pięć rad nadzorczych i pięć zarządów w pięciu miejskich spółkach.
Elżbieta Kudaj argumentując negatywny wpływ powstania holdingu podkreśla również, że z założenia w tej osobowości prawnej te lepiej prosperujące spółki będą pracowały na te słabsze podmioty. Jaki pomysł na miejskie spółki ma więc Kudaj?
- Moim pomysłem jest wydzielenie z PGMu zakładu budżetowego, który jako jednostka organizacyjna sektora finansów publicznych będzie odpłatnie wykonywać wyodrębnione zadania i będzie pokrywać koszty swojej działalności z przychodów własnych, podkreślam własnych – podkreślała Elżbieta Kudaj
Jak przekonuje Zakład Budżetowy to nie tylko ratunek dla pracowników, którzy utrzymają swoje miejsca pracy, ale także lepsza kontrola nad wydatkowaniem pieniędzy i co najważniejsze z punktu widzenia mieszkańców gwarancja na prawidłową realizację usług na rzecz bełchatowian.