Wawrzkowizna została czasowo zamknięta. Właściciel kompleksu zapewnia, że decyzja dotyczy tylko okresu zimowego, a już latem będzie można normalnie korzystać z uroków kopalnianego ośrodka. Jaki jest powód takiej decyzji?
- Jednym z elementów planu restrukturyzacji spółki Elbest jest okresowe wyłączenie OSiR Wawrzkowizna z funkcjonowania w sezonie zimowym. Ma to się przyczynić do poprawy efektywności funkcjonowania ośrodka i polepszenia osiąganych wyników. Zamknięcie OSIR Wawrzkowizna jest czasowe, tylko w okresie zimowym – mówi Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.
Jak udało się ustalić, rezerwacja domków lub miejsc w hotelu będzie możliwa w okresie od początku maja do końca października. Na terenie Wawrzkowizny funkcjonuje w dalszym ciągu stadnina koni.
Wszystko wskazuje na to, że latem na terenie ośrodka będą normalnie działały kąpielisko i plaża. Właściciel kompleksu miał do końca grudnia czas na złożenie do gminy Bełchatów wniosku w tej sprawie. Udało się nam potwierdzić, że taki dokument od spółki Elbest do urzędu wpłynął. Kolejnym krokiem będzie podjęcie gminnej uchwały w sprawie utworzenia sezonu kąpielowego i wykazu kąpielisk na terenie gminy Bełchatów w 2020 roku. Później na przełomie marca i kwietnia decyzję w sprawie dopuszczenia kąpieliska do użytkowania będzie musiał podjąć jeszcze bełchatowski Sanepid.
W związku z trudną sytuacją ekonomiczną spółki Elbest, w ostatnim czasie coraz głośniej nieoficjalnie mówi się o planach sprzedaży lub też wydzierżawieniu Wawrzkowizny prywatnemu inwestorowi. Koncern PGE GiEK takie pogłoski jednak stanowczo dementuje.
- Nie ma planów wydzierżawienia lub sprzedaży ośrodka Wawrzkowizna – zapewnia Sandra Apanasionek.