Zelowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie szwalni mogą znajdować się niepożądane osoby.
- Na miejscu, w jednej z hal zastano dwóch młodych, kompletnie zaskoczonych widokiem funkcjonariuszy mężczyzn, którzy to dokonywali demontażu metalowych elementów znajdujących się tam urządzeń, m.in. pralki przemysłowej, piecyka szamotowego i owerloka. Złapani na gorącym uczynku to mieszkańcy Zelowa w wieku 25 i 31 lat - informują policjanci.
Mężczyźni byli pijani, 25-latek miał promil, a jego starszy kolega - dwa promile alkoholu we krwi. Jak twierdzili mężczyźni, "chcieli sobie trochę zarobić". Złodzieje trafili do policyjnego aresztu i grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Szwalnia oszacowała straty, w związku z demontażem maszyn, na około 600 zł.