Problem mieszkańców Chabielic zaczął się w 2020 roku. Wówczas działkę zlokalizowaną przy jednym z domów wydzierżawiono pod pretekstem prowadzenia działalności gospodarczej. Szybko okazało się, że jej przeznaczenie jest zupełnie inne niż pierwotnie zakładano, a nieruchomość zaczęła się wypełniać ogromnymi ilościami pojemników z niebezpiecznymi substancjami.
Od tego czasu mieszkańcy każdy dzień witali z obawą o swoje zdrowie i życie. W sprawie zostało również wszczęte postępowanie prokuratorskie. Składowisko w Chabielicach było bowiem jednym z wielu podobnych miejsc w cały kraju. Kolejne wciąż znajduje się w sąsiedztwie bełchatowskiej elektrowni.
We wrześniu informowaliśmy natomiast o tym, że na składowisku w Chabielicach mogą znajdować się m.in. odpady pochodzące z produkcji materiałów wybuchowych w spółce Nitro-Chem. Jak wówczas przekazano na nielegalne składowisko trafiły po tym jak w sposób zgodny z prawem zostały przekazane do utylizacji. Dla mieszkańców najważniejsze było jednak usunięcie odpadów. Domagali się tego od lat jednak koszty takiego przedsięwzięcia dla gminy byłyby ogromne.
Pojemniki znikają z Chabielic
W sprawie nastąpił jednak przełom, a spółka Nitro-Chem zadeklarowała posprzątanie i utylizację odpadów pochodzących z ich fabryk. W połowie września w gminie pojawili się przedstawiciele wspomnianych zakładów chemicznych. Po tej wizycie spółka zadeklarowała podjęcie działań. Podpisała również porozumienie z gminą, w ramach którego zobowiązała się do zgodnego z prawem odbioru i zutylizowania za pomocą wyspecjalizowanej firmy 13 pojemników zawierających odpady, których była wytwórcą. Bez takiego porozumienia w świetle obowiązujących przepisów podjęcie działań nie było możliwe.Swoją obietnicę spełnili w poniedziałek, 18 grudnia, wówczas z Chabielic zabrane zostały pierwsze 4 pojemniki z odpadami pochodzącymi z Nitro-Chemu. Kolejne 9 z nich ma zostać odebrane w najbliższym czasie.
- Działamy z poszanowaniem prawa w imię interesu społecznego a przede wszystkim zdrowia okolicznych mieszkańców. Jako spółka dotrzymujemy słowa i mamy nadzieję, że nasze działania w obszarze społecznej odpowiedzialności biznesu spotkają się z podobnym zaangażowaniem innych podmiotów, których odpady zostały porzucone w wyniku przestępczej działalności w tej i innych lokalizacjach – podkreśla Dominik Sawicki, Prezes Zarządu Zakładów Chemicznych „Nitro-Chem” S.A.
Nielegalne składowiska w całej Polsce
Spółka poinformowała również, jak sprawa wygląda w przypadku innych nielegalnych składowisk. Po wizji lokalnej na składowisku w Rogowcu koło Elektrowni Bełchatów nie stwierdzono odpadów pochodzących z Nitro-Chemu. Podobnie jest również w dwóch lokalizacjach w Częstochowie. Odpadów nie stwierdzono również w Nowym Prażmowie w powiecie piaseczyńskim i Jasieńcu w powiecie grójeckim.W Rojkowie w powiecie wołomińskim odbyła się wizja lokalna i trwa ustalanie ostatecznej liczby paletopojemników. W Czarnej (powiat wołomiński) w trakcie wizji lokalnej ujawniono naczepę transportową, na której umieszczone są pojemniki z odpadami u prywatnego przedsiębiorcy, „Nitro-Chem” deklaruje wsparcie techniczne i prawne.
Komentarze (0)