Ostatni protest odbył się 20 marca. Rolnicy w całej Polsce ruszyli wtedy, aby blokować drogi i skłonić rząd do dialogu. Za sprawą m.in. strajkujących z powiatu piotrkowskiego wyłączono wtedy z ruchu część A1. Blokowanie dróg spotkało się z mieszanymi opiniami. Ludzie próbowali zrozumieć sytuację rolników, jednak strajki wiązały się z objazdami i staniem w korkach, co dla niektórych było dużą niedogodnością. Dlatego tym razem protestujący przeniosą swoje manifestacje pod biura poselskie.
Jak powiedzieli rolnicy, po zakończonym proteście 20 marca nie doszło do żadnego porozumienia. Zgodnie z zapowiedziami 4 kwietnia protesty odbędą się w nowej formie. Aby uniknąć utrudnień, które miały miejsce podczas blokad dróg rolnicy podejmą próbę dialogu z politykami, udając się do ich biur.
- 4 kwietnia posłowie mogą się spodziewać odwiedzin w swoich biurach terenowych. Rolnicy ruszają z dużą akcją, tak żeby każdy z posłów miał szansę spotkać się z nimi, usłyszeć postulaty i porozmawiać – informuje Solidarność Rolników Piotrków.
Komentarze (0)