O sprawie nieuzasadnionej agresji informowaliśmy wczoraj. Wszystko zaczęło się od opublikowania w mediach społecznościowych nagrania. Grupa młodych ludzi przechadzając się po łąkach – najprawdopodobniej na osiedlu Ludwików – natknęła się na namiot, w którym mieszkały osoby bezdomne. Na filmie słychać wulgaryzmy i obelgi, a na końcu nagrania widać scenę, w której jeden z "bohaterów", na hasło "pokaż co się robi z takimi namiotami" zaczyna go kopać i uderzać. Całe zajście oburzyło internautów, którzy ostro skrytykowali takie zachowanie – więcej informacji znajdziecie w artykule Ale tu J****żulem. Nieuzasadniona agresja i oburzenie internautów.
Dzień później bohaterowie filmu deklarują, że zrozumieli swój błąd, a na potwierdzenie tych słów, przesłali do naszej redakcji film, na którym widać jak zostawiają we wspomnianym namiocie paczkę z jedzeniem, informują też, że koczowisko posprzątali - niestety, lokatora namiotu nie zastali. Zobowiązali się za to do regularnej, cotygodniowej pomocy osobom, które tam mieszkają. Na nagraniu nie widać jednak głównego agresora, który kopał i uderzał w namiot.
Trzeba też zaznaczyć, że na przesłanym do redakcji nagraniu widać, że sam namiot jest cały - nie ma na nim poważniejszych uszkodzeń.
