Punktualnie o godzinie 12:00 w niedzielę, 19 listopada, biegacze stanęli na starcie tegorocznej Bełchatowskiej Piętnastki. Tradycyjnie już rywalizacja toczyła się na dwóch dystansach – krótszym liczącym 5 km oraz tytułowym, którego trasa miała 15 km.
Wraz ze startem sportowców w Bełchatowie zaczął padać śnieg. Zimowa aura nie była jednak straszna setkom biegaczy, którzy walczyli o każdą sekundę, żeby zdobyć najlepszy możliwy czas. Na trasie mogliśmy spotkać zarówno doświadczonych zawodników, jak i osoby, które postanowiły pierwszy raz sprawdzić się w największym bełchatowskim biegu.
Udział w sportowej zabawie wzięły również dzieci. Na starcie zameldowali się nawet ci, którzy nie potrafią jeszcze nawet chodzić, ale dzielnie wylegiwali się w wózkach, gdy ich rodzice przemierzali kolejne kilometry trasy.
Część zawodników przygotowała przebrania. Tym sposobem na trasie mogliśmy zauważyć kolorowe spódniczki i peruki, a nawet… garnitury. Na końcu zmagań na każdego czekały pamiątkowe medale. Najlepsi otrzymywali natomiast statuetki i nagrody pieniężne.
Odwiedź również: Trybunalski.pl i DDZelow.pl