W niedzielę 19 czerwca w godzinach wieczornych między osiedlem Wolności a 1000-lecia doszło do niebezpiecznej sytuacji. Jak relacjonuje jeden z mieszkańców, na ulicy Leśniewskiego Orlika, na wysokości sklepu Żabka w drodze powstało zapadlisko długości około 6 metrów i głębokości 2 metrów.
Na miejsce natychmiast zostały wezwane straż miejska i policja, które zajęły się sytuacją. Powiadomiono również głównego inżyniera miasta Marcina Michalaka, a także Wod-Kan.
- Najpierw przyjechała straż miejska, która pomogła kierować ruchem, policja zajęła się identyfikowaniem na podstawie rejestracji właścicieli samochodów zaparkowanych w rejonie zagorzenia. Następnie główny inżynier miasta powiadomił Wod-Kan i PGM. Teraz pracownicy zajmują się zagrodzeniem miejsca - relacjonuje mieszkaniec.
Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w tych okolicach. W związku z tym, że droga jest jedyną możliwością dojazdu do bloków, otwarty zostanie fragment ulicy Kwiatowej, tak by mieszkańcy mogli dotrzeć do swoich domów.
Komentarze (0)