Ostry zakręt w Wadlewie to miejsce, w którym często dochodzi do niebezpiecznych wypadków. We wtorek, 22 czerwca miało miejsce kolejne takie zdarzenie. Kilkanaście minut po godzinie 17:00 czołowo zderzyły się tam dwa samochody osobowe.
- Kierująca samochodem marki Kia 40-latka w pewnym momencie, na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na przeciwległy pas, wprost przed jadącego w przeciwnym kierunku opla vectrę – informuje nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowa KPP Bełchatów
Impet uderzenia był na tyle duży, że opel wypadł z drogi i dachował, zatrzymując się na pobliskiej łące. Kierujący nim 23-latek, mieszkaniec Drużbic nie odniósł poważniejszych obrażeń. Z kolei 40-letnia bełchatowianka oraz czwórka jadących z nią pasażerów wymagali pomocy medycznej. Na miejsce zadysponowano aż trzy karetki pogotowia. Pracujący na miejscu strażacy przez ponad 3 godziny usuwali skutki tego wypadku.
Komentarze (0)