W niedzielę, 2 czerwca, około godziny 11:30 do służb trafiło zgłoszenie o wycieku gazu na stacji benzynowej przy ulicy Armii Krajowej w Bełchatowie. Na miejsce udały się cztery zastępy straży, które natychmiast przystąpiły do działań.
- Po przybyciu na miejsce okazało się, że przy zaworze doszło do wycieku. Strażacy próbowali dokręcić ten zawór. To trochę pomogło, ale nie udało się tego uszczelnić na tyle, żeby nie było wycieku – informuje Michał Wieczorek, rzecznik bełchatowskiej straży pożarnej.
Jak dodaje, w takiej sytuacji, pracownicy stacji wezwali na miejsce osobę zajmującą się konserwacją zbiorników. Po dotarciu na miejsce serwis wymienił uszczelki przy zaworze i całkowicie zlikwidował wyciek. Do tego momentu strażacy zabezpieczali miejsce zdarzenia.
- Stacja była zamknięta przez personel już w momencie zgłoszenia. Z naszych pomiarów nie wynikało, żeby wyciek był na tyle duży, żeby trzeba było ewakuować sąsiednie budynki. Ograniczyliśmy ten wyciek i monitorowaliśmy cały czas do przyjazdu serwisu – wyjaśnia Michał Wieczorek.
Gdy zagrożenie zostało zlikwidowane, około godziny 13:00, zastępy zakończyły działania.