Mieszkaniec drwi z remontu Kwiatowej. Nagrał, co dzieje się na placu budowy w środku dnia

Do planowanego zakończenia prac na ulicy Kwiatowej został miesiąc. Firma zajmująca się remontem według harmonogramu ma czas do końca czerwca. Na placu budowy trudno jednak dostrzec pracujących robotników… właściwie to trudno jest dostrzec kogokolwiek. Mieszkańcy skarżą się na brak postępu prac i zastanawiają się, czy jedna z kluczowych ulic w mieście zostanie otwarta na czas.

- Podobno w czerwcu koniec... zgodnie z harmonogramem. Czy aby bieżącego roku? Zobaczymy. W zasadzie nie wiem, czy ktoś przez ten rok poobserwował to zawrotne tempo postępujących prac... – komentuje bełchatowianka na Facbooku.

Mieszkaniec miasta udokumentował, co dzieje się na placu budowy o godzinie 14. Na nagraniu widać, że na Kwiatowej nie ma żywego ducha, a prace stoją w miejscu. Jest tam za to tak spokojnie, że można usłyszeć ćwierkanie ptaków.

- Jeśli o mnie chodzi, możecie na Kwiatowej posadzić kwiaty na całej szerokości! Może przynajmniej będzie to znowu małe, senne, pełne kwiatów miasteczko, które zapamiętałem z czasów, gdy w 1975 roku przyjechałem do Bełchatowa? Kwiatowa pełna kwiatów… w sam raz na emeryckie spacery – rozważa pan Jacek.

W marcu rozpoczęły się prace na skrzyżowaniu ulic Kwiatowej i 1 Maja. Urzędnicy niestety nie byli w stanie podać informacji, kiedy można się spodziewać zakończenia prac na tak kluczowym fragmencie drogi.

- Zgodnie z ustaleniami z wykonawcą tej inwestycji, skrzyżowanie zostanie włączone, jak tylko zakres wykonanych prac na to pozwoli. Należy pamiętać, że roboty drogowe uzależnione są od wielu czynników, w tym od warunków atmosferycznych, dlatego trudno jest wskazać konkretną datę oddania do użytku wspomnianego skrzyżowania – mówiła wtedy Kryspina Rogowska, rzecznik prasowy urzędu miasta w Bełchatowie.

Jednocześnie rzeczniczka zapewniała, że przebudowa ulicy Kwiatowej prowadzona jest zgodnie z harmonogramem, a prace mają zakończyć do czerwca 2022 roku.