reklama
reklama

To był tylko cień poprzednich strajków kobiet w Bełchatowie. Więcej funkcjonariuszy niż protestujących [FOTO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Kolejna manifestacja w ramach tzw. strajku kobiet nie zgromadziła zbyt wielu uczestników. Protestujący nie zdecydowali się też na przemarsz ulicami, a symboliczny spacer placem Narutowicza.
reklama

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych, lokalni organizatorzy strajku kobiet ponownie zachęcali bełchatowian do manifestowania. Podłożem protestu jak zawsze był wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie „kompromisu aborcyjnego”. Różnicą jednak w stosunku do poprzednich zgromadzeń była frekwencja. 27 listopada o 16:00 na placu Narutowiczu pojawiło się zaledwie garstka 13 uczestników. Nijak miało się to do liczących setki osób przemarszów organizowanych w Bełchatowie na przełomie października i listopada.

Nie dało się nie zauważyć, że łączna ilość funkcjonariuszy wydelegowanych do czuwania nad wydarzeniem przekroczyła liczbę samych uczestników. Ośmieleni frekwencją policjanci legitymowali zbierających się bełchatowian, co wywołało oburzenie pośród protestujących.

Czemu dzisiaj nas legitymują, a jak przychodziły tłumy, to nikt nawet nie podszedł? Prawo się nie zmieniło, skąd ta nagła odwaga? Bo jest nas mniej? – wyrażał głośno swoje spostrzeżenia jeden z uczestników strajku.

Kary się jednak nie sypały. Wobec jednego ze zgromadzonych wystosowano wniosek o ukaranie do sądu za nieprzyjęcie mandatu z powodu braku maseczki.

Jednym z elementów poprzednich demonstracji był przemarsz ulicami miasta, paraliżujący ruch samochodów. Tym razem po krótkich przemówieniach i serii okrzyków, uczestnicy strajku kobiet przeszli alejkami placu Narutowicza. Wydarzenie trwało około pół godziny.

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama