Kierowcy, którzy na swojej drodze zauważą szarą kię ceed, powinni zdjąć nogę z gazu i upewnić się, że jadą zgodnie z przepisami. Na bełchatowskie ulice wyjechał już bowiem całkiem nowy, nieoznakowany radiowóz. Auto zostało wyposażone w szereg udogodnień, które mają ułatwić policji realizację codziennych.
- Z całą pewnością samochód jest dużym wsparciem technicznym w służbie policjantów, którzy na co dzień dbają o bezpieczeństwo mieszkańców w powiecie bełchatowskim. Każdy nowy radiowóz to sprawna reakcja na zgłoszenia, szybsze dotarcie funkcjonariuszy w miejsca, gdzie potrzebna jest ich pomoc — zaznacza nadkom. Iwona Kaszewska, oficer prasowa bełchatowskiej policji.
Radiowóz, który zasilił tabor bełchatowskiej policji, kosztował około 100 tysięcy złotych.
Komentarze (0)