Już w poniedziałek, 24 maja kontaktowali się z nami zaniepokojeni czytelnicy, którzy informowali o osobowym oplu, leżącym na dachu przy drodze wojewódzkiej 485 w miejscowości Czarny Las. Wówczas jednak, bełchatowska policja informowała, że nie trafiło do nich żadne zgłoszenie w tej sprawie.
Jednak we wtorek, 25 maja, strażacy z OSP Wadlew poinformowali w mediach społecznościowych, zostali zadysponowani na miejsce wypadku w celu postawieniu pojazdu na koła i zabezpieczenia miejsca zdarzenia.
Nadkom. Marcin Kucner, naczelnik wydziału ruchu drogowego KPP Bełchatów poinformował, że policja prowadzi działania w tej sprawie. Obecnie funkcjonariusze starają się ustalić właściciela pojazdu – zaznacza też, że z samochod zostały zabrane tablice rejestracyjne. Marcin Kucner dodał, że na miejscu nie było śladów krwi, a numer VIN nie wskazuje, żeby auto było kradzione.
Komentarze (0)