Wciąż zmagamy się z epidemią koronawirusa, a nowych przypadków zakażeń SARS-CoV-2 przybywa z dnia na dzień. Wyjątkowego wsparcia w tym okresie potrzebują placówki medyczne, stąd też płynące z miejskiego budżetu dofinansowanie w kwocie 100 tys. zł, za które placówka zakupi środki ochrony osobistej.
- Sytuacja związana z zagrożeniem wirusem COVID-19 jest poważna, jednak wierzę, że działając wspólnie sobie z nią poradzimy. Żeby ułatwić walkę z koronawirusem uruchomiliśmy dodatkowe pieniądze, które pozwolą na sprawniejsze i efektywniejsze działania naszego szpitala – mówi prezydent Bełchatowa Mariola Czechowska.
Szpital otrzymane pieniądze ma przeznaczyć na zakup środków ochrony osobistej dla personelu medycznego. W planach jest zaopatrzenie placówki w kombinezony, fartuchy operacyjne, ochraniacze na obuwie czy maseczki chirurgiczne i przyłbice.
- Nasze zapasy szybko topnieją, dlatego musimy je uzupełniać na bieżąco. Każda dotacja jest na wagę złota, dlatego bardzo dziękujemy miastu, że po raz kolejny wspiera bełchatowski szpital – mówi Sławomir Dobrzelak, kierownik sekcji inwestycji i sprzętu medycznego w bełchatowskim szpitalu.
Z ochrony mają korzystać przede wszystkim pracownicy szpitala, którzy mają bezpośredni kontakt z osobami chorującymi na COVID-19.
- Podstawowym celem jest zapewnienie mieszkańcom całego naszego regionu właściwej i profesjonalnej opieki medycznej, ale jednocześnie, aby móc tego dokonać, musimy za wszelką cenę chronić personel, który podejmuje działania na pierwszej linii frontu w walce z zagrożeniem i chorobą - czytamy w piśmie dyrektora bełchatowskiego szpitala dr n. med. Andrzeja Kowalskiego.